Sara o Eurowizji: To kpina!

Przypomnijmy, że zapalona blogerka, komentatorka i czasem wokalistka zgłosiła utwór "Maybe", który miał swoich zwolenników wśród fanów Eurowizji.

"Tak jak w latach ubiegłych mogłam mieć wątpliwości czy moje piosenki pasują na ten konkurs, tak w tym roku wysłałam idealną propozycję" - przekonuje Sara.

Posłuchajcie i oceńcie sami - sprawdź profil Sary w serwisie Muzzo.pl.

Przypomnijmy, że komisja konkursowa TVP zdecydowała, że o bilet do Oslo ubiegać się będą: Aneta Figiel, Anna Cyzon, Dziewczyny i grupa PIN. Do tego grona ma zostać dokooptowana grupa 4-5 wykonawców, którzy otrzymają tzw. dzikie karty.

"Radzę nie ekscytować się tymi wynikami i faktem, że szanowna komisja jak była głucha tak i nadal jest. Emeryci powinni być na emeryturze, a nie decydować w sprawach reprezentanta Polski" - uważa Sara, która sugeruje, że w TVP mają miejsce "przekręty" i "machloje".

"Ciekawe też kiedy znajdzie się odważny, który wywali całą tę zgraję nieudaczników, bo niestety niektórych znam osobiście i wiem, że są to buraki do kwadratu. Radzę również, żeby następnym razem komisja słuchała uważniej utworów, bo po wynikach można mieć co do tego wątpliwości. A najlepiej nie nabijać Polaków i artystów w butelkę i oficjalnie przyznać, że te eliminacje to pic na wodę i fotomontaż" - oburza się Sara.

"A tak na marginesie spotkaliście się z czymś tak żenującym jak zmienianie regulaminu po przyjęciu zgłoszeń? Przecież to zakrawa o kpinę. Ale chyba szkoda czasu i nerwów na to wszystko" - dodaje na koniec wokalistka.

Przeczytaj również:

Eurowizja: Jest beznadziejnie?

Eurowizja: Znamy kandydatów!

Eurowizja: Kim są finaliści?

Posłuchaj piosenek Sary w serwisie Muzzo.pl.

Zobacz teledyski Sary May na stronach INTERIA.PL.

Dołącz do fanów Eurowizji w serwisie Muzzo.pl.