Robbie Williams odkłada muzykę na bok. Ma gotowy materiał na płytę, lecz nie chce go wydać
Robbie Williams ma już gotowy materiał na najnowszy album. Mimo to wstrzymuje się z jego wydaniem. Dlaczego? Ważniejsza okazuje się premiera jego nadchodzącego filmu biograficznego.
W sieci od dłuższego czasu krążą plotki, jakoby niedługo miał ukazać się nowy album Robbiego Williamsa. Wokalista, który zasłynął dzięki boysbandowi Take That, ujawnił, że ma gotowy materiał na nowy krążek, jednak nie zamierza wydawać go w najbliższej przyszłości. Powodem takiej decyzji jest jego inny projekt - to on blokuje premierę płyty.
Zobacz również:
- Warszawa już puchła od plotek. W końcu oficjalnie wyjaśniła sprawę romansu
- Powinna wstydzić się tej płyty latami. Tymczasem sama przypomniała
- Świąteczne koncerty odwołane w ostatniej chwili. Są nowe informacje. Chodziło o pieniądze?
- TVP pręży muskuły. "Sylwester z Dwójką" lepszy niż koncert The Rolling Stones?
Artysta wyznał, że nie może ogłosić premiery najnowszego albumu zanim nie wyjdzie jego film biograficzny. To jemu poświęcił ostatnie miesiące swojego życia. Jest to obecnie na tyle ważny punkt w jego karierze, że jest w stanie opóźnić nawet publikację nowej muzyki.
Warto przypomnieć, że ostatni album Williamsa, zatytułowany "The Christmas Gift", został oddany w ręce słuchaczy w 2019 r. Fani z całego świata niecierpliwią się więc na dawkę zupełnie nowych brzmień. Okazuje się, że przyjdzie im jeszcze trochę poczekać.
Robbie Williams aktywnie tworzy i koncertuje. Najwięcej uwagi skupia na swoim filmie biograficznym
"Mam mnóstwo planów. Napisałem mnóstwo piosenek. Od filmu, który ma się ukazać pod koniec tego roku, po rzeczy związane z Netflixem. Zakończyłem trasę koncertową, grając w Hyde Parku latem. Nigdy nie byłem bardziej zajęty niż teraz. Nigdy nie byłem tak ambitny, jak teraz. Jestem pełen nowych celów. I kocham życie" - opowiada Robbie Williams o momencie życia, w którym znajduje się teraz.
Wokalista przewiduje ogromny sukces produkcji
Wokalista, choć z tyłu głowy w dalszym ciągu ma tworzenie muzyki, to w pełni skupia się teraz na premierze nadchodzącego filmu. Spodziewa się, że biografia odniesie niemały sukces i oczami wyobraźni już widzi nagrody, które będzie mu dane odbierać.
"Mówią o sezonie nagród. Każdy, kto widział cokolwiek z tego filmu, powiedział: wow, nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś takiego, więc tak, myślę, że znów będę miał szczęście" - wyznaje artysta.
Film biograficzny "Better Man" opowie historię życia i kariery muzycznej Robbiego Williamsa. Wokalista zagra w filmie samego siebie, a w jego młodszą wersję wcieli się Jonno Davies. Kinowa premiera produkcji zapowiedziana jest na grudzień 2024 r.