Pola Pospieszalska w kontrowersyjnym teledysku "Paper Ships"
"Teledysk jest dość mocny - magia, zmartwychwstanie, figurka Matki Boskiej, z której oczu płyną łzy krwi, kogut... To wszystko bardzo niepokoi, a jednocześnie fascynuje" - tak Pola Pospieszalska zapowiada klip "Paper Ships", który możecie już oglądać na naszych stronach.
"'Paper Ships' to piosenka o kończeniu się miłości i o próbie jej wskrzeszania - bez bólu się nie obejdzie. I czasem zdarza się cud, związki wracają do życia. To o tym, że im bliżej się z kimś jest, tym bardziej może boleć" - wyjaśnia Pola Pospieszalska.
Pochodząca z muzycznej rodziny Pospieszalskich (jest córką gitarzysty i trębacza Karola Pospieszalskiego) wokalistka w 2009 roku zadebiutowała płytą "Wbrew" nagraną z Robinem Millarem, producentem znanym ze współpracy z Patricią Kaas czy Sade, oraz kompozytorem Nedem Bighamem, który tworzył m.in. dla Amy Winehouse, Leony Lewis i Neneh Cherry.
Nad nowym materiałem Pola pracuje z brytyjskim kompozytorem, dyrygentem i aranżerem Johnem Altmanem (wyprodukował ścieżkę dźwiękową do filmu "Titanic", aranżował "Always Look On The Bright Side Of Life" z "Żywotu Briana" Monty Pythona, współpracował z m.in. Amy Winehouse, George'em Michaelem, Tiną Turner i Jessie J) oraz amerykańskim producentem Michaelem Luevano, organizatorem tenisowego turnieju Shanghai Rolex Masters. W jednym z utworów pojawić ma się także Andy Summers, gitarzysta grupy The Police.
"Muzycznie to ciemniejsze, bardziej rockowe brzmienia, ale też połączenie muzyki klasycznej z nowoczesną, stąd orkiestrowe aranże smyczków" - czytamy w informacji o nowej piosence Poli.
Teledysk "Paper Ships" tradycyjnie nakręcił współpracujący od dawna z Polą Maciej Michalski, który realizuje także klipy dla m.in. Justyny Steczkowskiej. Za kostiumy i stylizacje odpowiedzialna jest Izabela Lizewska.
Zobacz teledysk "Paper Ships":