Pogrzeb Wojciecha Trzcińskiego. Tłum gwiazd pożegnał wybitnego muzyka

Michał Boroń

Oprac.: Michał Boroń

Aktualizacja

Na cmentarzu Powązki Wojskowe w Warszawie odbył się pogrzeb Wojciecha Trzcińskiego. Utytułowany kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny zmarł 1 lutego w wieku 75 lat. W uroczystościach żegnał go tłumy fanów.

Pogrzeb Wojciecha Trzcińskiego na Powązkach Wojskowych w Warszawie
Pogrzeb Wojciecha Trzcińskiego na Powązkach Wojskowych w WarszawieAKPAAKPA

Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Trzcińskiego rozpoczęła msza św. w Kościele Środowisk Twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła w Warszawie. Później nastąpił przejazd na Powązki Wojskowe - tam spoczął kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny.

Magda Umer na uroczystości pogrzebowej kompozytora Wojciecha Trzcińskiego w Kościele Środowisk Twórczych pw. św. Brata Alberta i św. Andrzeja Apostoła w WarszawieMarcin ObaraPAP

W pożegnaniu poza członkami rodziny udział wzięły liczne gwiazdy polskiej kultury, w tym m.in. Magda Umer, Adam Sztaba, Wojciech Gąssowski, Andrzej Rybiński, Mariusz Treliński, Jerzy Iwaszkiewicz, Roman Rogowiecki, Vienio, Grażyna Torbicka i Maria Szabłowska.

Magda Umer (Stanisław Trzciński pisał dla niej jeszcze w latach studenckich) zaśpiewała utwór "Małe tęsknoty" z repertuaru Krystyny Prońko, a na fortepianie towarzyszył jej Włodek Pawlik.

"Cierpiał, nawet nie przepraszał, a serce ciągle biło, jakby na coś czekało. Aż Pan Bóg serce uciszył" - mówił ksiądz Andrzej Luter, duszpasterz środowisk twórczych.

Zmarłego w kościele pożegnali m.in. ministra kultury Hanna Wróblewska, zastępczyni prezydenta m. st Warszawy Aldona Machnowska-Góra, przedstawiciel prezydenta RP Tadeusz Deszkiewicz i Prezes Stowarzyszenia Autorów ZAiKS Miłosz Bembinow. Na cmentarzu słowa pożegnania przekazał też minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak, który pracował z nim w 1996 r., a później utrzymywał dalszy kontakt.

Na koniec do zebranych przemówił zrozpaczony syn zmarłego, Stanisław Trzciński. Podziękował wszystkim za wsparcie i pomoc w zorganizowaniu ceremonii. "Klasycznej mowy nie jestem w stanie wygłosić" - mówił przez łzy i wyczytał długą listę osób, którym dziękował.

Wojciech Trzciński miał 75 latAKPAAKPA

Wojciech Trzciński nie żyje. Jego piosenki śpiewała cała Polska

Utytułowany muzyk zmarł 1 lutego w wieku 75 lat. Od dłuższego czasu poważnie chorował. W ostatnim czasie pokazał się publicznie podczas ceremonii odebrania Złotego Medalu "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" z rąk ministry kultury Hanny Wróblewskiej.

Piosenki Trzcińskiego wykonywali tacy artyści jak m.in. Anna Jantar, Krystyna Prońko, Zdzisława Sośnicka, grupa Alibabki, Halina Frąckowiak i Krzysztof Krawczyk. Kompozytor miał w dorobku także m.in. musical, oratorium "Kolęda Nocka", baśń muzyczną "Królowa śniegu", muzykę do spektakli teatralnych i filmów, do takich obrazów jak m.in. "Krzyk" (reż. Barbara Sass), "Kobieta i kobieta" (reż. Ryszard Bugajski, Janusz Dymek) i "Halo, Szpicbródka" (reż. Janusz Rzeszewski, Mieczysław Jahoda).

Do największych przebojów jego autorstwa należą m.in. "Byle było tak" i "Jak minął dzień?" (Krzysztof Krawczyk), "Hi-Fi" i "Nie będę Julią" (Banda i Wanda), "Odpływają kawiarenki" i "Sto lat czekam na twój list" (Irena Jarocka), "Psalm stojących w kolejce" (Krystyna Prońko), "Dziewczyna z konwaliami" (Zbigniew Wodecki) i "Człowiek nie jest sam" (Zdzisława Sośnicka).

Wojciech Trzciński sprawował funkcje dyrektora artystycznego Teatru Muzycznego w Gdyni, dyrektora muzycznego I Programu Polskiego Radia, był wieloletnim dyrektorem artystycznym festiwali w Opolu i Sopocie. Na warszawskiej Pradze założył Centrum Artystyczne "Fabryka Trzciny", za co wyróżniono go w 2004 r. Paszportem Polityki w kategorii "Kreator kultury". W 2005 r. artysta został uhonorowany Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Grażyna Łobaszewska w "The Voice Senior". Zaskoczyła nową wersją wielkiego przebojuTVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?