Podbiła polską scenę jako nastolatka. Co robi dziś 35-letnia Sasha Strunin?

Sashę Strunin większość Polaków kojarzy z przebojem "To nic kiedy płyną łzy", który w 2009 r. podbił radiowe listy przebojów. Był to pierwszy singiel z debiutanckiego, solowego albumu artystki. Notowany był w pierwszej piątce polskiej listy airplay, a nagrany do niego teledysk był jednym z najchętniej oglądanych w naszym serwisie. Jednak zanim Sasha dotarła na szczyt próbowała swoich sił w wielu konkursach muzycznych.

Wokalistka pochodzi z rodziny śpiewaków operowych, więc od małego obcowała ze sztukami artystycznymi. Już jako dziecko wykazywała się ogromnym talentem muzycznym i brała udział w licznych przeglądach oraz festiwalach. W 2005 r. pokazała się szerszej publiczności, za sprawą udziału w czwartej edycji telewizyjnego show "Idol". Jurorzy byli zachwyceni jej zdolnościami i typowali młodą Sashę na finalistkę, jednak ostatecznie wokalistka odpadła z programu na etapie półfinałów.

W tym samym roku Sasha została wokalistką zespołu The Jet Set, którego główną inspiracją była amerykańska grupa Black Eyed Peas. Formacja łączyła w swojej twórczości wiele gatunków muzycznych, m.in. R&B, pop, dance, a nawet rap. W 2006 r. próbowali swoich sił w polskich eliminacjach do Konkursu Piosenki Eurowizji, z piosenką "How Many People". Zajęli trzecie miejsce, a rok później ponownie zgłosili swoją kandydaturę, tym razem z przebojem "Time to Party". Wówczas udało im się zwyciężyć, dzięki czemu zostali reprezentantami Polski. Pojechali na prestiżowy konkurs do Helsinek, gdzie zajęli 14. miejsce w półfinale rywalizacji.

Sasha Strunin nagrała tylko jeden album z grupą The Jet Set. Później postanowiła rozpocząć karierę solową, w której nie brakowało kontrowersji. Jej wizerunek określany był przez media jako "zbyt wyzywający" jak na tak młody wiek. Artystka wystąpiła także w telewizyjnym show "Big Brother", co było szeroko komentowane przez prasę, a później dwukrotnie pojawiła się na łamach czasopisma "CKM" w nagiej sesji zdjęciowej.

W 2011 r. nastąpił przełom w jej karierze - zakończyła współpracę z dotychczasową wytwórnią płytową oraz menedżmentem i stała się niezależną twórczynią, diametralnie zmieniając swoją estetykę i ograniczając obecność w mediach. W wywiadzie dla Gazeta.pl zdradziła, że jej poprzednie decyzje wizerunkowe podyktowane były obowiązującą umową. "Przez sześć lat miałam podpisany kontrakt z moimi pierwszymi producentami i wszystkie decyzje wizerunkowe były podejmowane przez menedżment. Tak to funkcjonowało" - tłumaczyła gwiazda.

Od tamtego momentu Sasha Strunin wciąż jest aktywna zawodowo i działa w branży muzycznej, a także próbuje swoich sił w innych sztukach. W 2016 r. ukazała się jej płyta "Woman in Black", przy której miała okazję współpracować ze słynnym amerykańskim trębaczem Garym Guthmanem. W połowie 2019 r. oddała w ręce słuchaczy kolejny album - "Autoportrety" - na którym zinterpretowała poezję Mirona Białoszewskiego.

Sasha ma na swoim koncie kilka występów aktorskich. Pojawiła się m.in. w popularnych serialach telewizyjnych "Pierwsza miłość", "Na Wspólnej", "Pułapka", "Na sygnale" czy "Przyjaciółki". Pod koniec 2019 r. zadebiutowała na scenie teatralnej, w musicalu "List z Warszawy".

Sasha Strunin tworzy obecnie sztuki wizualne. Studiuje na Warszawskiej Szkole Filmowej, zajmując się m.in. reżyserowaniem etiud filmowych.

Sasha Strunin urodziła się 27 października 1989 r. w Leningradzie (dziś Petersburg). Pierwsze lata życia spędziła na Ukrainie, a w 1992 r. wraz z rodzicami przeprowadziła się do Polski. Wychowywała się w rodzinie śpiewaków operowych, co z pewnością miało ogromny wpływ na jej przyszłość.

Przez kilka lat związana była z fotografem i producentem muzycznym Markiem Piotrem Sztumskim, lecz ich relacja nie przeszła próby czasu. Pod koniec 2021 r. Sasha zaczęła spotykać się z aktorem Piotrem Bajtlikiem (znanym m.in. z "M jak miłość" czy "W rytmie serca"). W październiku 2024 r. para się zaręczyła. 

Artystka właśnie skończyła 35 lat. Niewiele zmieniła się od momentu debiutu, choć minęło kilkanaście lat. W swoich mediach społecznościowych co jakiś czas publikuje zdjęcia z życia codziennego, pozostając w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Stale informuje ich także o kolejnych poczynaniach zawodowych.