Pamiętacie zespół Farba i ich przebój "Chcę tu zostać"? Wielki powrót na scenie TVN-u

O zespole Farba zrobiło się głośno na samym początku lat 2000., kiedy ich przebój "Chcę tu zostać" wkroczył na krajowe listy przebojów. Romantyczna ballada zapisała się w historii polskiej muzyki na długie lata. Grupa niedawno przypomniała o sobie widzom telewizyjnym. Muzycy wystąpili na scenie programu "Dzień Dobry TVN" i opowiedzieli o tym, jak wspominają czasy największej świetności Farby.

Zespół Farba na scenie programu "Dzień Dobry TVN"
Zespół Farba na scenie programu "Dzień Dobry TVN"Michal Wozniak/Dzien Dobry TVN/East NewsEast News

Lata 2000. to czas przełomowy dla zespołu Farba. Powstał wówczas wielki hit"Chcę tu zostać", dzięki któremu grupa wkroczyła na rynek i zapisała się na kartach historii polskiej muzyki. Piosenkę do dzisiaj chętnie słuchają całe pokolenia. Jej klip w serwisie YouTube obejrzano do tej pory aż 68 milionów razy!

Zespół Farba przypomniał o sobie polskiej publiczności. Wystąpili w "Dzień Dobry TVN" z ich największym hitem

Zespół Farba ostatnio przypomniał o sobie widzom telewizyjnym. Wokalistka Joanna Kozak i perkusista Jacek Woźniak gościli na kanapie programu "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedzieli nieco o tym, jak z ich perspektywy wyglądały lata 2000. Byli wówczas u szczytu swojej kariery i - jak sami przyznali - był to czas nieustających "imprez do rana i koncertów".

Joanna Kozak wyznała, że hit "Chcę tu zostać" odmienił jej codzienność. Dzięki niemu zaczęły się długie trasy koncertowe po całej Polsce i rozpoznawalność. "Nawet nie przypuszczałam, że tak bardzo zmieni nasze życie. A zmienił bardzo" - podkreśliła wokalistka. "Pamiętam, że jednego dnia zagraliśmy siedem koncertów. Zaczęliśmy o 10:00 rano, a skończyliśmy chyba o 3:00 czy 4:00 nad ranem" - dodał Jacek Woźniak, wspominając czasy świetności zespołu.

"Wtedy mieliśmy faktycznie niespożyte ilości energii, była magia jakaś w tym czasie (...) To, że nam się przytrafił taki hit, jak 'Chcę tu zostać', to jest magiczne i jestem za niego wdzięczna" - podsumowała wokalistka.

Polacy wciąż chętnie słuchają nostalgicznego przeboju "Chcę tu zostać"

Zespół Farba, po rozmowie na kanapie "Dzień Dobry TVN", wystąpił na scenie programu śniadaniowego ze swoim hitem sprzed lat. Muzycy zaprezentowali piosenkę "Chcę tu zostać", wywołując w oglądających niemałą nostalgię. "Aż dam lajka za piękne wspomnienia. Tyle czasu już ma ten utwór...", "Nieśmiertelna piosenka" - czytamy w komentarzach pod filmem na YouTube.

Jak zespół Farba zyskał popularność wśród Polaków? Historia wielkiego przeboju "Chcę tu zostać"

W 2000 r. Joanna Kozak, jako 19-latka, wystąpiła w programie "Szansa na sukces". Udało jej się zwyciężyć odcinek, co pozwoliło młodej wokalistce na start kariery w polskim show-biznesie. Niedługo później założyła zespół Farba, z którym wystąpiła w Opolu, prezentując piosenkę "Chce tu zostać". Pozostali muzycy z grupy nie pałali wielką sympatią do utworu i woleli bardziej skoczne melodie. Nie przypuszczali, że piosenka odniesie tak ogromny sukces i będzie słuchana przez kolejne pokolenia.

Joanna Kozak napisała ten utwór dla swojego kolegi z zespołu - Jacka Woźniaka. Po tak odważnym wyznaniu perkusista zaczął spotykać się z wokalistką. Para wciąż jest razem - założyła rodzinę i wychowuje wspólnie pociechy. Przebój, dzięki któremu zrodziła się ich miłość, znalazł się na debiutanckim albumie Farby, zatytułowanym "Muszę krzyczeć".

Zespół Farba po dziś dzień aktywnie koncertuje i tworzy nową muzykę. W 2006 r. ukazał się ich drugi krążek - "Ślady". W 2010 r. formacja podsumowała swój muzyczny dorobek wydawnictwem "10", czyli reedycją debiutanckiej płyty i czterema dodatkowymi piosenkami. W 2016 r. zaprezentowali album "Mur".

Po czterech latach od premiery ostatniego albumu, zespół wydał singiel "Zabierz", a następnie ukazało się "Babie lato". W 2021 r. muzycy zaprezentowali głośną piosenkę "Może kocham cię", która była owocem burzliwych chwil w życiu uczuciowym Joanny i Jacka. W ubiegłym roku z kolei na rynku pojawiła się kompozycja "Biegnij", którą zespół Farba pokazał swoje nowe muzyczne kolory.

Andrzej Piaseczny wspomniał na antenie TVP swój kiepski występ na EurowizjiTVPTVP