Michał Urbaniak nie wierzył, że będzie mógł chodzić. Jak obecnie się czuje?
Oprac.: Michał Boroń
Przez pięć dni Michał Urbaniak przebywał w śpiączce farmakologicznej - był to efekt komplikacji po zabiegu. Jak obecnie czuje się 81-letni muzyk zaliczany do legend polskiego jazzu?
Michał Urbaniak to saksofonista, skrzypek jazzowy, kompozytor i aranżer, urodzony 22 stycznia 1943 w Warszawie. Występował m.in. w zespołach Andrzeja Trzaskowskiego, Krzysztofa Komedy i Milesa Davisa.
81-letni muzyk ma za sobą pobyt w szpitalu, po którym na nowo uczył się gry na saksofonie.
Michał Urbaniak o swoich problemach zdrowotnych. "To było straszne"
"Miałem wielką przygodę, bo przy niewielkim zabiegu kardiologicznym pojawiły się komplikacje, między innymi dlatego mam teraz głos jak Miles Davis. Byłem w śpiączce farmakologicznej przez pięć dni" - opowiadał w rozmowie z Mariuszem Szczygłem. Podczas śpiączki miał niezwykłe wizje, m.in. o romansie ze sztuczną inteligencją.
"Już zacząłem grać. Muzykę piszę od jakiegoś czasu. Najgorsze było to, że po prostu leżałem 5 miesięcy. To było straszne i nie wierzyłem, że będę mógł chodzić" - wspomina Michał Urbaniak w "Dzień dobry TVN".
W programie muzyk pojawił się ze swoją czwartą żoną Dorotą Urbaniak (ślub wzięli w 2013 r.).
"Myślę, że choroby są po coś tak naprawdę. Po to, żeby zwolnić i myślę, że to, co zdarzyło się Michałowi, właściwie nam się zdarzyło, bo to też były bardzo trudne momenty dla mnie" - powiedziała.