Maciej Stuhr zakpił z przeboju Feel. Piotr Kupicha zabrał głos
Podczas 27. Gali Orłów Maciej Stuhr zaskoczył publiczność swoją obecnością. Aktor pojawił się na scenie, aby wręczyć nagrodę w kategorii najlepszy scenariusz. Nim zapowiedział laureatów, postanowił wyrazić wzruszenie powrotem do TVP oraz zażartować ze znanego przeboju zespołu Feel. Nie był to jednak koniec niespodzianek.

Maciej Stuhr mimo wielu trudnych ról granych na przestrzeni lat, znany jest ze swojego dużego poczucia humoru. Aktor przed wręczeniem nagrody w kategorii najlepszy scenariusz dla Magnusa von Horna i Line Langebek Knudsen za "Dziewczynę z igłą" zwrócił się do publiczności z pewnym wyznaniem.
Maciej Stuhr zaskoczył publiczność podczas gali rozdania Orłów 2025
Swoją wypowiedź zaczął w enigmatyczny sposób, mówiąc o słowie i jego roli w tworzeniu filmu: "Chciałbym dwa słowa poświęcić słowom. Bo film oczywiście czaruje nas obrazem. Czaruje nas dźwiękiem, wdziękiem, talentem i emocjami aktorów. Ale przecież każdy film zaczyna się od słowa zapisanego na kartce. Jak ogromnie ważne jest to słowo? Chciałem państwa uświadomić za pomocą pieśni".
Następnie stwierdził, że chciałby podzielić się z publicznością pewną tajemnicą: "Jednocześnie z okazji mojego wzruszającego... mnie samego powrotu do Telewizji Polskiej, chciałbym zdradzić Państwu mój mały sekret".
Aktor wyznał, że posiadał wiele marzeń zawodowych, od aktorstwa, przez prowadzenie wydarzeń, aż po śpiew: "Moim największym marzeniem, o którym mało kto wie, to żeby śpiewać o miłości. Pozwólcie, że z okazji tego powrotu zaśpiewam prawdziwą pieśń o miłości. [...] Ja mówię o takich pieśniach, co nas tak chwycą za serce i to zostanie. Nie, też o takich, co słuchamy na co dzień w radiu. Co ci tu wleci, tu wyleci".
Kontynuował swoją wypowiedź, aż nagle, gdy wspomniał fragment przeboju zespołu Feel "Jak anioła głos", publiczność wybuchła śmiechem: "Prawdziwa pieśń o miłości. Ona tu wleci i nie wyleci. Przypomnę Państwu tekst literacki tej rangi, o którą mi dzisiaj chodzi. 'W pustej szklance pomarańcze to dobytek mój...'".
"Widzicie państwo, to wleciało i już nie wyleci. Ja próbowałem wszystkiego. Nie wyleci, to już masz do końca życia na twardym dysku" - mówił.
Maciej Stuhr przedstawił autorską piosenkę
Stuhr następnie przykrył się różową peleryną i zaprezentował autorską piosenkę: "Pieśń nosi tytuł 'Bandaże znaczeń, czyli kasztany zwycięstwa'.
Humorystyczny utwór podkreślił absurd współczesnych przebojów. Wykonanie doceniła Grażyna Torbicka, która przewidziała aktorowi wielkie sukcesy na ścieżce muzycznej, mówiąc: "Telefony się urywają".
Piotr Kupicha zareagował na słowa Stuhra
Piotr Kupicha, założyciel i wokalista zespołu Feel zareagował na słowa Macieja Stuhra. Muzyk udzielił komentarzu dla "Plejady", gdzie przyznał, że i jemu zdarza się żartować z cytowanego przez aktora fragmentu przeboju.
"To jest element stand-upu Maćka. Znamy się z Maćkiem i bardzo lubimy. Sam często żartuję z tego zwrotu" - powiedział.