Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska spędzą święta poza Polską! "To nasza rodzinna tradycja"
16. edycja "The Voice of Poland" już za nami, a wielkimi krokami zbliżają się święta. Jak się okazuje, Margaret nie będzie jedyną trenerką, która ten okres spędzi poza Polską. Kuba Badach wraz z żoną stawiają jednak na znacznie zimniejszą destynację, niż słoneczna Hiszpania.

Przypomnijmy, że wielkim zwycięzcą 16. edycji "The Voice of Poland" został Jasiek Piwowarczyk, który rozwijał się pod okiem Margaret. Trenerka w jednym z niedawnych wywiadów wspomniała, że nie przepada za Bożym Narodzeniem i na zasłużony wypoczynek uda się do Hiszpanii. Z kolei Kuba Badach wraz ze swoją żoną Aleksandrą Kwaśniewską, w rozmowie z "Jastrząb Post" zdradzili, że ich świąteczną destynacją będzie Szwajcaria.
Jak Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska spędzą święta?
Nie jest to pierwszy raz, kiedy para wybiera się w okresie świątecznym poza Polskę. Aleksandra Kwaśniewska przyznała, że Boże Narodzenie regularnie spędza w Szwajcarii: "Od wielu lat spędzamy święta w Szwajcarii, bo tam mieszka moja rodzina. To nasza rodzinna tradycja. Uwielbiam Wigilię w tamtejszym lesie, gdzie znajduje się piękna szopka. Zazwyczaj jest mnóstwo śniegu, płoną pochodnie, a chór śpiewa kolędy. To wydarzenie zaczyna się o 21.00, więc zawsze kończymy wcześniej kolację wigilijną, a potem robimy sobie spacer do lasu, żeby posłuchać kolęd w naprawdę magicznej scenerii".
Żona Kuby Badacha przyznała, że spędzanie świąt w Warszawie nie należy do najprzyjemniejszych doświadczeń ze względu na brak wyjątkowego klimatu: "Uważam, że globalne ocieplenie trochę zabiera magię świąt. Dla mnie Boże Narodzenie to śnieg i górska atmosfera, a my mamy szczęście spędzać je w Alpach, gdzie ten śnieg rzeczywiście jest. Zdarzyło nam się parę razy zostać w Warszawie i wtedy było mi naprawdę smutno - nie wyobrażam sobie świąt bez tej górskiej scenerii".
Na to zawsze czeka Kuba Badach
W rozmowie para opowiedziała także o wigilijnym koncercie, podczas którego przez lata show skradał ich... owczarek niemiecki.
"Co roku czekamy na to samo, na ostatnią piosenkę. Bo tam jest taka pani, która..." - zaczął Kuba Badach, po czym wypowiedź dokończyła Aleksandra Kwaśniewska.
"Która w pewnym momencie śpiewa 'Feliz Navidad'. I ona to śpiewa tak, że jak jeszcze żył nasz owczarek niemiecki, to on śpiewał razem z nią. To zawsze był highlight tego wieczoru, ponieważ wszyscy patrzyli na naszego psa, który wył, szczerze mówiąc, lepiej niż ta pani. Ja się wstydzę... Zaprezentowałabym, bo bardzo potrafię dobrze odwzorować, jak pani to śpiewa. Ale się krępuję" - powiedziała.



![Kensington: Najbardziej lubimy grać w Polsce [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000M1N06TEKPSV1H-C401.webp)





