Kim była słynna Anna Maria o "smutnej twarzy"? Seweryn Krajewski długo trzymał to w tajemnicy

Weronika Figiel

Weronika Figiel

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
112
Udostępnij

Po dziś dzień wielu fanów Czerwonych Gitar zastanawia się, kim była słynna Anna Maria o "smutnej twarzy", z największego przeboju grupy. Seweryn Krajewski długo trzymał to w tajemnicy. Okazuje się, że piosenka była historią jego pierwszej, nieszczęśliwej miłości. "Utwór ten miał dla mnie szczególne znaczenie" - podkreślał wokalista. Co wiemy o kobiecie, która zawładnęła sercem wokalisty?

Seweryn Krajewski
Seweryn KrajewskiPrończykAKPA

Seweryn Krajewski, wraz z zespołem Czerwone Gitary, na stałe zapisał się w historii polskiej muzyki. Ma na koncie dziesiątki hitów, które po dziś dzień chętnie słuchane są przez tysiące fanów. "Dozwolone od lat 18", "Nie zadzieraj nosa", "Tak bardzo się starałem" - to tylko niektóre z jego największych przebojów. Jedna z piosenek Krajewskiego zajmuje szczególne miejsce w dorobku artysty i sercach słuchaczy. Mowa o utworze "Anna Maria", który potrafi wzruszyć nawet najtwardszych.

Piosenka "Anna Maria" od lat dogłębnie porusza serca słuchaczy, będąc jednocześnie jedną z największych zagadek muzycznych zespołu Czerwone Gitary. Fani wciąż zastanawiają się, kim była kobieta o "smutnej twarzy", która zapadła w pamięci Sewerynowi Krajewskiemu i stała się jego inspiracją. Okazuje się, że kobieta naprawdę istniała.

Polscy słuchacze pierwszy raz usłyszeli "Annę Marię" w 1968 r. na scenie w Sopocie. Seweryn Krajewski zaśpiewał wówczas poruszający utwór w towarzystwie muzyków z Czerwonych Gitar oraz utalentowanych chórzystów i chórzystek. Występ zachwycił publiczność i szybko zyskał miano historycznego.

Kim była słynna Anna Maria z piosenki Seweryna Krajewskiego? Długo trzymał to w tajemnicy

Piosenka "Anna Maria" już od momentu jej pierwszego wykonania w Sopocie ciekawiła słuchaczy. Jej tekst opowiadał o ogromnym smutku i tęsknocie. Wszyscy zastanawiali się, kim była Anna Maria, jednak Seweryn Krajewski długo ukrywał prawdę, milcząc z tym temacie. Wreszcie, w 1996 r. udzielił wywiadu "Dziennikowi Związkowemu", w którym ujawnił szczegóły poruszającej historii, która wpłynęła na powstanie przeboju.

"Utwór ten miał dla mnie szczególne znaczenie - chociaż nie o wszystkim chciałbym mówić, nawet dzisiaj. Jest pewna sfera wspomnień, która powinna zostać bardzo prywatna. Jasne, że chodziło o dziewczynę, która musiała wyjechać z Polski już na zawsze. I dla niej i dla mnie był to wówczas dramat. To była pierwsza miłość, piękna, czysta, niepowtarzalna" - wyznał Seweryn Krajewski.

Z kolei w książce "To właśnie my", opowiadającej historię zespołu Czerwone Gitary, wykonawca "Anny Marii" zdradził jeszcze jeden szczegół. Okazuje się, że sukces przeboju był dla niego wielką niespodzianką. Nie sądził, że piosenka o nieszczęśliwej miłości zostanie tak entuzjastycznie przyjęta przez tysiące Polaków. "Napisałem i śpiewałem ten utwór dla mojej dziewczyny z Non'Stopu, nie spodziewałem się, że dostąpi on takiej popularności" - zdradził artysta.

Historia powstania przeboju Seweryna Krajewskiego. Kto napisał słowa do piosenki "Anna Maria"?

Słowa utworu, zainspirowanego nieszczęśliwą miłością Seweryna Krajewskiego, o dziwo nie zostały napisane przez samego zainteresowanego. Chociaż w piosence zawarte są ogromne emocje, to tekst napisał Krzysztof Dzikowski, któremu nie było dane nawet poznać Anny Marii o "smutnej twarzy". Seweryn Krajewski przyszedł do niego z gotową melodią. Wcześniej zawsze dawał mu całkowitą swobodę w pisaniu tekstów, jednak tym razem miał konkretne zamówienie. Poprosił Dzikowskiego, aby w piosence znalazły się dwa imiona: Anna Maria.

"W tekście miały wystąpić słowa Anna Maria. Widziałem, że nie chce nic więcej na ten temat powiedzieć, a ja dyskrecjonalnie nie pytałem. Zdałem się na przesłanie, jakie niosła muzyka i postanowiłem napisać o czekającej kobiecie. Tak jak kobieta czeka na swojego mężczyznę, który wróci z morza, albo z wojny, albo z kopalni. Wie, że grozi mu niebezpieczeństwo, spogląda przez okno, drży z niepokoju. Nie znałem tej konkretnej Anny Marii, więc nie mogłem odnieść się bezpośrednio do niej, napisałem więc o tajemniczej, wyczekującej kobiecie" - opowiedział Dzikowski.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Kuba Szyperski zachwycił jako Mrozu. „Jestem twoim fanem”
      Kuba Szyperski zachwycił jako Mrozu. „Jestem twoim fanem”Polsat
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      70
      Super
      relevant
      19
      Hahaha
      haha
      8
      Szok
      shock
      7
      Smutny
      sad
      4
      Zły
      angry
      4
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      112
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na