Justin Timberlake rozczarował publiczność. Widzowie zaczęli wychodzić z koncertu
To miał być jego wielki debiut na rumuńskiej scenie, jednak zamiast owacji, spotkał się z krytyką i falą negatywnych komentarzy. Justin Timberlake wystąpił na festiwalu Electric Castle, ale wielu fanów nie doczekało końca koncertu.

Justin Timberlake kontynuuje swoją europejską trasę koncertową, która obejmowała już m.in. występ na PGE Narodowym w Warszawie. Teraz po raz pierwszy pojawił się w Rumunii, gdzie został ogłoszony jedną z głównych gwiazd festiwalu Electric Castle. Choć na wydarzenie przybyły tysiące fanów, nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Jak informuje portal CGM, już przed rozpoczęciem koncertu nad miejscowością Bontida, gdzie odbywał się festiwal, przeszła ulewa. Zła pogoda spowodowała opóźnienie występu o blisko godzinę. Kiedy Timberlake w końcu pojawił się na scenie, jego nastrój pozostawiał wiele do życzenia.
"Tylko czekał, aż będzie mógł zejść ze sceny"
Obecni na wydarzeniu fani szybko zaczęli dzielić się swoimi wrażeniami w mediach społecznościowych - niestety, w przeważającej mierze były one negatywne. Na TikToku pojawiły się liczne nagrania z koncertu, w których publiczność zarzuca artyście brak zaangażowania.
"Jestem bardzo rozczarowana koncertem Justina Timberlake'a. W wielu utworach zaśpiewał tylko 4-5 słów. Miałam wrażenie, że tylko czekał, aż będzie mógł zejść ze sceny" - relacjonowała jedna z uczestniczek.
Justin Timberlake przerywał koncert i tracił publiczność
Kolejna osoba, która zamieściła relację w internecie, nie kryła irytacji: "Nie możesz zaśpiewać dwóch piosenek, a potem robić pięciominutowej przerwy. To brak szacunku". Inna użytkowniczka TikToka, Amelissa, opublikowała film, który szybko zdobył ponad 1,4 mln wyświetleń. "Jestem przemoczona, czekałam na ciebie cały dzień" - zwróciła się do Timberlake'a z widocznym rozczarowaniem.
Wielu widzów nie wytrzymało - jak informuje CGM, część z nich zaczęła opuszczać koncert jeszcze przed jego zakończeniem. Ich motywacja była prosta: jeśli artysta ich nie szanuje, oni nie zamierzają stać w deszczu tylko po to, by to znosić.
Ironia ze sceny i reakcja tłumu
Wokalista, mimo atmosfery niezadowolenia, próbował nawiązać kontakt z publicznością, choć jego komentarze nie wszystkim się spodobały. W przerwie między utworami rzucił w stronę tłumu: "Czy tu zawsze tak pada? Nie? Więc przygotowaliście to specjalnie dla mnie?"
Występ Timberlake'a w Rumunii z pewnością nie zapisze się w historii jako jedno z jego najlepszych show. Choć nie brakuje wiernych fanów, reakcje z Electric Castle pokazują, że publiczność oczekuje więcej niż tylko obecności gwiazdy na scenie.



![Ofelia o projekcie "SAFE". "Chcę już wiedzieć, czym to zaowocuje" [WYWIAD]](https://i.iplsc.com/000M2HO5K2M16USF-C401.webp)



![Grzegorz Turnau „Szósta godzina”: Z czułością [RECENZJA]](https://i.iplsc.com/000LG3CG42WHOYS4-C401.webp)

