Jurek Owsiak ujawnia cel zbiórki kolejnej edycji WOŚP. "Potrzeby są ogromne"
Podczas konferencji prasowej Jerzy Owsiak ogłosił, że w styczniu 2026 roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz 34. wyruszy w Polskę z nową misją. Tym razem celem będzie wsparcie dziecięcej gastroenterologii - dziedziny, która mimo swojej wagi wciąż pozostaje w cieniu innych obszarów pediatrii. Hasło przyszłorocznego finału brzmi: "Zdrowe brzuszki naszych dzieci".

Jak wyjaśnił Owsiak, decyzja o wyborze celu nie była przypadkowa. - "Gastroenterologia dziecięca, choroby przewodu pokarmowego to dziedzina, w której tak jak w onkologii, potrzeba najnowocześniejszego, innowacyjnego sprzętu. Ten sprzęt, który będziemy kupować, będzie z pewnością najwyższej jakości, służącym zarówno do diagnostyki, jak i leczenia"- powiedział podczas spotkania z mediami w Łodzi.
Według danych medycznych, problemy z układem pokarmowym mogą dotyczyć nawet 1,5 miliona dzieci w Polsce. Choroby te coraz częściej diagnozowane są u najmłodszych pacjentów. Dla wielu rodzin oznacza to wieloletnie leczenie i ogromne koszty.
Nowoczesne endoskopy, ultrasonografy czy aparaty do badań czynnościowych przewodu pokarmowego to sprzęt, którego w wielu placówkach brakuje. Fundacja WOŚP planuje doposażyć kilkanaście szpitali, które zajmują się gastroenterologią dziecięcą, umożliwiając im wykonywanie zabiegów małoinwazyjnych oraz dokładniejszą diagnostykę.
Ciągłość misji WOŚP
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od ponad trzech dekad zmienia oblicze polskiej medycyny dziecięcej. W ostatnich latach zbiórki koncentrowały się m.in. na walce z sepsą, wyposażeniu oddziałów onkologii i hematologii dziecięcej czy wsparciu psychiatrii. Tegoroczny wybór Owsiaka i jego zespołu stanowi naturalne rozwinięcie tej strategii - skierowanie uwagi na problem, który nie zawsze bywa spektakularny, ale ma ogromne znaczenie dla zdrowia i jakości życia najmłodszych.
"Za każdym razem cel zbiórki wybierany jest w porozumieniu z ekspertami. Potrzeby są ogromne" - przypomina Owsiak.
Dzięki poprzednim finałom do polskich szpitali trafił sprzęt wart setki milionów złotych. W efekcie Polska stała się jednym z nielicznych krajów Europy, gdzie niemal każdy oddział neonatologiczny i pediatryczny korzysta z urządzeń kupionych przez WOŚP.
Od "Róbta, co chceta" do światowego fenomenu
Pierwszy finał WOŚP odbył się 3 stycznia 1993 roku, a celem było wsparcie kardiochirurgii dziecięcej. Wtedy udało się zebrać 2,4 mln zł - kwotę, która wystarczyła na sprzęt dla dziesięciu szpitali. - "Wystarczyło ich dla wszystkich dziesięciu szpitali kardiochirurgii dziecięcej. Sprzęt jest bardzo drogi, ale jak zobaczyłem płuco-serce, to rozumiem, że to musi tyle kosztować" - wspominał Owsiak w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Dziś WOŚP to jedna z największych i najbardziej rozpoznawalnych inicjatyw charytatywnych na świecie. W ubiegłorocznym finale wzięło udział ponad 120 tysięcy wolontariuszy, w tym sztaby z ponad 20 krajów. Rejestracja na 34. edycję ruszy 12 listopada, a już 1 grudnia wystartują tradycyjne aukcje charytatywne Allegro dla WOŚP, w których co roku biorą udział gwiazdy, sportowcy i artyści.
Finał WOŚP 2026: nadzieja i zaangażowanie
Finał WOŚP odbędzie się 25 stycznia 2026 roku. Owsiak zapowiada, że wydarzenie będzie nie tylko świętem dobroczynności, ale też okazją do rozmowy o problemach, które dotykają wielu rodzin. - "Chcemy zwrócić uwagę na coś, co dla rodziców jest codziennością, a dla dzieci - często źródłem bólu i lęku" - podkreśla szef Fundacji.
Zainteresowanie udziałem w przyszłorocznym finale jest ogromne. W ciągu pierwszych dni rejestracji zgłosiło się ponad 500 sztabów w kraju i za granicą. Jak co roku, oprócz wolontariuszy, do akcji dołączą artyści, sportowcy i lokalne społeczności.









