Jeszcze niedawno była megagwiazdą. A dziś...

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Nelly Furtado została zmuszona do odwołania kilku koncertów lub przeniesienia występów do mniejszych obiektów. Wszystko to z powodu nikłego zainteresowania koncertami kanadyjskiej piosenkarki.

Nelly Furtado chyba nie spodziewała się komercyjnej katastrofy fot. Eric Jamison
Nelly Furtado chyba nie spodziewała się komercyjnej katastrofy fot. Eric JamisonGetty Images/Flash Press Media

34-letnia wokalistka promuje obecnie w Ameryce Północnej album zatytułowany "The Spirit Indestructible". Płyta nie cieszyła się zbytnią popularnością, stając się najsłabiej sprzedającym się albumem w karierze Nelly Furtado.

W Stanach Zjednoczonych "The Spirit Indestructible" dotarł zaledwie do 79. pozycji na liście bestsellerów magazynu "Billboard". W Wielkiej Brytanii płyta poradziła sobie trochę lepiej, ale nie zdołała awansować do "Top 40" (miejsce 46.).

To duży cios dla popularności Nelly Furtado, której wydany w 2006 roku album "Loose" z takimi przebojami jak "Promiscuous Girl" czy "Maneater" rozszedł się w nakładzie 12 milionów egzemplarzy.

Jak donoszą kanadyjskie media, z powodu nikłego zainteresowania biletami na występy Nelly Furtado, menedżment wokalistki musiał odwołać koncert m.in. w Ottawie. Natomiast w Vancouver występ został przeniesiony do mniejszej sali.

Ten fakt na pewno zabolał artystkę, które niedawno zarzekała się, że pomimo słabej sprzedaży "The Spirit Indestructible" odbuduje popularność podczas koncertów.

"Jedna czy dwie listy bestsellerów nie znaczą aż tak wiele... Nie mogę doczekać się moich koncertów. To jest dla mnie najważniejsze" - przekonywała.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na