Jego powrót spotkał się z niechęcią. Teraz apeluje do widzów
Oprac.: Paulina Gandor
Robert Janowski podzielił się swoimi wieczornymi przemyśleniami. Dodał na Instagramie filmik z wymownym podpisem i odniósł się do otrzymywanych w ostatnim czasie nieprzychylnych komentarzy dotyczących jego powrotu do programu "Jaka to melodia?". "Czy wyżej być to grzech?" - zapytał obserwatorów.
Robert Janowski: Powrót do "Jaka to melodia?"
Robert Janowski wrócił do roli prowadzącego "Jaka to melodia?". Choć część widzów z radością przyjęła tę informację, wielu wyraziło żal z powodu odejścia Rafała Brzozowskiego. Program po przerwie wakacyjnej wystartował 31 sierpnia. Dość szybko w mediach pojawiły się jednak informacje o sporym spadku oglądalności w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku.
"Pana Janowskiego już czas minął. Było dobrze, ale dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki", "Z całym szacunkiem do Pana Roberta, jego dorobku artystycznego i wiedzy, ale brakuje mu już polotu i tej iskierki showmana" - pisali internauci pod postami na facebookowym profilu "Jaka to melodia?".
Robert Janowski: "Nie podcinajmy skrzydeł sobie nawzajem"
Robert Janowski jest świadomy mieszanych opinii związanych z jego powrotem do programu. Wbrew temu prowadzący podzielił się swoimi przemyśleniami i zaapelował do widzów. W najnowszym wpisie na Instagramie nawołuje do wzajemnego szacunku i bycia dla siebie nawzajem dobrymi ludźmi.
"Jakoś tak mnie naszło wieczorem. Czy wyżej być to grzech? Nie podcinajmy skrzydeł sobie nawzajem. Bądźmy dla siebie dobrzy. To wystarczy. Świat jest piękny. Życie jest piękne" - napisał pod krótkim filmikiem, na którym możemy zobaczyć część mieszkania piosenkarza, jego statuetki i fotografie z żoną.