Reklama

Gwiazda disco polo traci fortunę

Marcin Miller z grupy Boys dotkliwie odczuł skutki światowego załamania gospodarki.

Jak się okazuje, discopolowy gwiazdor zarobione pieniądze inwestuje na giełdzie. Niestety, w wyniku kryzysu gospodarczego w ciągu kilku ostatnich tygodni Marcin Miller stracił fortunę.

"Co ja mam teraz zrobić?" - pyta załamany w rozmowie z magazynem "Na żywo".

"Nie wycofam reszty pieniędzy, bo to byłby najgłupszy pomysł. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać" - mówi wokalista.

Na szczęście dla lidera Boys fani wciąż chcą słuchać piosenek grupy. Dzięki licznym koncertom Miller będzie mógł się "odkuć".

"Co poradzę, że większość moich piosenek weszła na stałe do repertuaru weselnego?" - wokalista pyta retorycznie.

Reklama

"Wkrótce podpisuję kontrakt na dużą trasę koncertową po Polsce, mamy też w planach kilka wypadów za granicę, ale bardziej dla prestiżu" - ujawnia plany.

Na Żywo/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: polo | Marcin Miller | "Disco Polo" | Boys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy