Grożą "muzułmańskiej Madonnie"
Norweska artystka Deeyah (30 l.) otrzymała śmiertelne groźby od członków tamtejszej społeczności muzułmańskiej.
Piosenkarka, którą często określana jest jako "muzułmańska Madonna", przyznaje, że jej współwyznawcom nie podobają się sukcesy muzyczne, które Deeyah odnosi nie tylko w Norwegii.
Na groźby pod swoim adresem artystka zareagowała stworzeniem projektu, który ma na celu uświadamianie muzułmańskich kobiet.
"W wielu muzułmańskich społecznościach brak jest jakiegokolwiek wsparcia dla młodych kobiet, które pragną się wyrazić poprzez sztukę. Tylko dlatego, że według mężczyzn nie jest to profesja dla kobiet" - komentuje Deeyah w rozmowie z magazynem "New Statesman".
"Wiele dziewczyn jest aktywnie powstrzymywanych przed wyrażaniem swoich myśli i uczuć. Zwłaszcza za pomocą muzyki" - kontynuuje artystka.
"Niestety, muzyka postrzegana jest jako przejaw kultury zachodniej i łączona z erotyką" - tłumaczy Deeyah.
Artystka, pomimo obawy o życie, nie zamierza się poddawać:
"Mój projekt nazywa się Ruch Sióstr i ma na celu pomoc wielu muzułmańskim dziewczynom. Chcę żeby wiedziały, że nie są same w swoim cierpieniu".