Chora gwiazda zbiega ze sceny. Zobacz!

Podczas sobotniego (17 grudnia) koncertu Rihanny w Lizbonie, piosenkarka zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi.

Rihanna: "Zaczekajcie chwilę, zaraz wracam" fot. Carlos Alvarez
Rihanna: "Zaczekajcie chwilę, zaraz wracam" fot. Carlos AlvarezGetty Images/Flash Press Media

Rihanna w Łodzi, 6 grudnia 2011

Zobacz zdjęcia z koncertu gwiazdy pop w Atlas Arenie!

fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com
fot. Adam Jędrysik / jedrysik.com

Rihanna wystąpiła w zapełnionej do ostatnich miejsc Atlantico Arena w stolicy Portugalii. Licznie zgromadzeni fani byli zaskoczeni, gdy w trakcie wykonywania przeboju "What's My Name?" gwiazda nagle zeszła ze sceny.

Po chwili wokalistka powróciła zza kulis, by zaśpiewać kolejny przebój.

Jak się okazało, Rihanna poczuła się na tyle źle, że musiała natychmiast uciec do garderoby. O problemach zdrowotnych piosenkarka poinformowała za pośrednictwem Twittera.

"Koncert w Portugalii stanie się legendarny. Uciekłam ze sceny w połowie 'What's My Name?', by zwymiotować. Udało mi się powrócić w sam raz na 'Rude Boy"" - napisała Rihanna.

Dzień później (niedziela, 18 grudnia) wokalistka zapomniała już o dolegliwościach zdrowotnych, bo informowała fanów o "imprezie bożonarodzeniowej".

"Party było w stylu lat 80. Nigdy wcześniej się tak nie bawiłam. Było świetnie. Byłam ubrana w koronki, cekiny, miałam potężną kokardę i zużyłam mnóstwo sprayu do włosów" - relacjonowała gwiazda.

Zobacz chorą Rihannę schodzącą do garderoby w trakcie "What's My Name?":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas