Charlie Puth podzielił się radosną nowiną. Wzruszające ogłoszenie w teledysku do nowego singla
Amerykański wokalista i producent Charlie Puth podzielił się ze światem wyjątkową nowiną. W teledysku do swojego najnowszego utworu "Changes" artysta zdradził, że wraz z żoną Brooke Sansone spodziewają się pierwszego dziecka. Dla muzyka, znanego z przebojów "Attention" i "See You Again", to nie tylko nowy rozdział w życiu prywatnym, ale i symboliczny moment w karierze.

Teledysk do "Changes", który ukazał się 16 października, kończy się czułą sceną: Brooke, ubrana w czerwony sweter, obejmuje brzuch, a Charlie kładzie na nim dłoń i uśmiecha się do ukochanej. Para odchodzi razem, trzymając się za ręce - subtelny, ale wymowny gest, który rozwiał wszelkie wątpliwości fanów.
"To piosenka, którą chciałem, byście usłyszeli jako pierwszą, ponieważ idealnie wprowadza was w najpiękniejszy, najbardziej kolorowy moment mojego życia - właśnie teraz" - napisał Puth w zapowiedzi na Instagramie. - "Wkrótce zrozumiecie dlaczego…".
Słowa piosenki również nawiązują do przemian, jakie zaszły w jego życiu. W refrenie artysta śpiewa: "Zaszły pewne zmiany w naszym życiu".
Od przyjaźni z dzieciństwa do rodzinnego szczęścia
Historia miłości Charliego i Brooke Sansone brzmi jak gotowy scenariusz na film romantyczny. Para zna się od dziecka - ich ojcowie chodzili do tej samej szkoły w New Jersey. Choć przez lata ich drogi się mijały, jak przyznała Brooke w rozmowie z Vogue: "Zawsze istniała między nami iskra, ale czas nigdy nie był właściwy - aż w końcu był. To jak niewidzialna nić, która zawsze nas prowadziła".
Po latach przyjaźni zaczęli się spotykać w 2022 roku. Wkrótce Charlie w wywiadzie dla The Howard Stern Showprzyznał: "Kiedy moje życie staje się coraz bardziej chaotyczne, dobrze mieć przy sobie kogoś, kogo zna się od tak dawna. To daje poczucie spokoju".
Rok później, we wrześniu 2023 roku, Puth oświadczył się ukochanej. "Poleciałem do Nowego Jorku, by poprosić moją najlepszą przyjaciółkę o rękę, i powiedziała tak. Jestem najszczęśliwszym, najlepszym sobą, a to wszystko dzięki tobie, Brookie. Kocham cię bez końca" - napisał wtedy na Instagramie.
Wesele w Montecito i muzyka z nową energią
Ślub odbył się 7 września 2024 roku w rodzinnym domu Puthów w Montecito w Kalifornii. Ceremonia była kameralna, a Brooke wspominała w rozmowie z Vogue: "Byliśmy przeszczęśliwi, mogąc mieć w jednym miejscu wszystkich, których kochamy. Nasze wspólne życie dopiero się zaczyna!".
W rozmowie z People, Puth zdradził, że swoje ślubne przysięgi... zrymował. "Ćwiczyłem je wcześniej i byłem pewny, że zabrzmię jak Barack Obama wygłaszający przemówienie - ale gdy przyszło co do czego, drżałem i płakałem ze szczęścia" - przyznał z rozbrajającą szczerością.
Kilka tygodni po ceremonii muzyk mówił w programie On Air with Ryan Seacrest, że jego życie osobiste zaczęło pozytywnie wpływać na twórczość: "Zawsze myślałem, że aby tworzyć, muszę być w chaosie. Teraz mam wspierającą żonę i czuję, że moja muzyka jest lepsza niż kiedykolwiek. Wszystko w moim życiu jest na swoim miejscu".
Nowy rozdział: rodzina i "Whatever's Clever!"
"Changes" to pierwszy singiel z nadchodzącego, czwartego albumu Charliego Putha "Whatever's Clever!", którego premiera zaplanowana jest na 6 marca 2026 roku. Krążek ma, jak zapowiada artysta, łączyć osobiste refleksje z nową, bardziej dojrzałą energią.
W obliczu nowego etapu w życiu prywatnym - ojcostwa - Puth zdaje się odnajdywać równowagę, o której długo marzył. Jego historia z Brooke pokazuje, że czasem największe "zmiany" zaczynają się od tych najbardziej osobistych.








