"Billboard": Adele artystą roku

Brytyjska wokalistka Adele jest bohaterką najnowszego numeru prestiżowego magazynu "Billboard" podsumowującego rok w muzyce w 2011 roku. Dziennikarze uznali piosenkarkę artystą roku.

Adele dochodzi do siebie po operacji krtani - fot. Jason Merritt
Adele dochodzi do siebie po operacji krtani - fot. Jason MerrittGetty Images/Flash Press Media

"Adele doskonale zdaje sobie sprawę, jak jest dobra. Nie jest zarozumiała, ale też nigdy nie waha się, wydeptując sobie drogę" - powiedział w rozmowie z czasopismem Rob Stringer, prezes Columbia Records.

"Nigdy nie byłam pewna siebie i nigdy nie będę" - stwierdziła nieco na przekór tej tezie sama wokalistka.

"Powiedziała mi, że chce zrobić organiczny album, który będzie niejako jednym dźwiękiem, a nie mozaiką różnych ścieżek. Jej głos i inteligencja twórcza spajają tę płytę" - tak wielki sukces albumu "21" tłumaczy słynny producent Rick Rubin, który współpracował z Adele przy tym longplayu.

Płyta, która ukazała się w styczniu 2011 roku, w ciągu 11 miesięcy znalazła ponad 13 milionów nabywców! Takich wyników nie notowano na rynku fonograficznym od blisko dekady. I to pomimo wszechobecnego kryzysu.

Zobacz teledysk do ballady "Someone Like You":

Dziennikarze "Billboardu" sukces Adele tłumaczą m.in. faktem, że z jej emocjonalnymi piosenkami - pisała je po bolesnym rozstaniu z partnerem - każdy może się utożsamiać.

 

Obecnie Brytyjka wciąż nie może mówić - wywiadu dla "Billboardu" udzieliła drogą mailową. Wokalistka chroni struny głosowe po operacji krtani, którą przeszła w listopadzie.

Adele zapowiedziała, że prawdopodobnie nieprędko usłyszymy jej kolejny album. Wokalistka zaznaczyła, że obecnie nie komponuje; zamiast tego cieszy się swoim czasem wolnym.

"Zniknę na jakiś czas, a potem wrócę z czymś nowym, kiedy będę na to gotowa" - napisała Adele. Jednak zanim zniknie, wokalistka wystąpi jeszcze na koncertach tam, gdzie musiała je odwołać z powodu problemów z krwawiącymi strunami głosowymi.

I na koniec jeszcze ciekawa statystyka opublikowana na łamach "Billboardu": eksperci oszacowali, że przeboju "Rolling In The Deep" słuchały już trzy milardy ludzi! "Jeszcze cztery miliardy i nie będzie człowieka na ziemi, który nie znałby hitu Adele" - konkluduje pół-żartem, pół-serio magazyn.

Zobacz teledysk do "Rolling In The Deep":

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas