Bała się, że straci wzrok
Melanie Brown wpadła w panikę podczas próby do gali, którą miała współprowadzić.

W pewnym momencie przestała widzieć litery w swoim skrypcie. Wokalistce zaczęło się wydawać, że traci wzrok. Kilka osób z obsługi musiało ją uspokajać.
"To był koszmar. Czytałam kolejne zdanie i nagle przestałam dobrze widzieć" - relacjonuje Mel B.
Wokalistka wystraszyła się tym bardziej, że w 2000 roku miała laserową operację wzroku. Bała się, że jej obecne problemy mogą być efektem tego zabiegu. Lekarze jednak wykluczyli taką możliwość.
"Odwiedziłam niemal wszystkich optyków w trakcie trwania prób. Zbadali mi wzrok i okazało się, że muszę nosić okulary" - wyznaje była "Spicetka".
15 października już bez problemów poprowadziła galę Music of Black Origin Awards.