Aneta Sablik wygrała niemieckiego "Idola"!
Pochodząca z Bielska-Białej 24-letnia Aneta Sablik została laureatką programu "Deutschland Sucht Den Superstar", czyli niemieckiej edycji "Idola".
W sobotę, 3 maja, Aneta Sablik zdobyła nagrodę główną programu - 500 tys. euro, kontrakt płytowy i samochód. Jej rywalami w finale byli Meltem Acikgoez i Daniel Ceylan, ale to Polka zdobyła prawie 60 proc. głosów!
W finale Aneta zaśpiewała m.in. "If I Were A Boy" Beyonce, a zwycięstwo przyniósł jej własny utwór "The One".
"'Idol' to była twoja wielka szansa i świetnie ją wykorzystałaś" - mówił juror Dieter Bohlen, wokalista znany z Modern Talking.
Na pierwszym castingu w Kolonii Aneta pokonała blisko 60 tysięcy konkurentów. Po wejściu do trzydziestoosobowej grupy finałowej wyjechała na Kubę. W przeprowadzonej tam selekcji awansowała do najlepszej dziesiątki.
W drodze do finału Aneta śpiewała m.in. "I Want You Back" Jackson 5, "Best Thing I Never Had" Beyonce, "Ain't No Other Man" Christiny Aguilery, "Wake Me Up" Avicii oraz "Survivor" Destiny's Child.
Jej oficjalny profil na Facebooku polubiło już ponad 460 tysięcy fanów. Po wygranej wokalistka została zasypana gratulacjami z całego świata - pojawiają się wpisy po niemiecku, angielsku i po polsku.
"Anetka kocha śpiewać i robiła to od dziecka. Ten konkurs to dla niej wielka szansa. Wszyscy jej tutaj w Bielsku, kibicujemy" - mówiła na początku kwietnia mama Anety, Lidia Sablik, w "Super Expressie".
Aneta Sablik do Niemiec wyjechała trzy lata temu. Przyjaciel rodziny, Kevin Zuber, szukał utalentowanej wokalistki - razem zaczęli tworzyć muzykę, a współpraca zawodowa zaowocowała miłością. Niedawno "Super Express" poinformował, że Polka przyjęła oświadczyny swojego chłopaka.