Adam Wolski królował w latach 90. Mało kto wie, czym jeszcze się zajmuje
Adaw Wolski wraz z zespołem Golden Life jest bardzo mocno powiązany z trójmiejską sceną. Grupa powraca po dłuższej przerwie z nowym krążkiem, o którym wokalista opowiedział więcej w podcaście "Cała muzyka" Tomasza Brhela.

Grupa Golden Life powstała w 1988 roku. Ich twórczość można opisać jako stylistyczną mieszankę popu, rocka, rapu i country. Wśród największych przebojów zespołu znajdują się kawałki "Wszystko to co mam" i "24.11.94", które trafiły na pierwsze miejsce Listy przebojów Programu Trzeciego.
W niedawnej rozmowie z Tomaszem Brhelem w podcaście "Cała Muzyka", wokalista Golden Life, Adam Wolski opowiedział o nadchodzącym krążku zespołu.
Zobacz również:
Nowa płyta Golden Life w drodze!
Nowy album pochodzącego z Gdańska zespołu nosi nazwę "Rock, Dwa, Siedem". Zdaniem wokalisty, jest to dużo dojrzalszy materiał, który powstał w pełnej swobodzie artystycznej.
"Zamieniliśmy nasze lenistwo po prostu w pewien atut. Po co masz się spieszyć z wydaniem płyty, skoro niewiele osób na nią czeka? My tak naprawdę tę płytę nagraliśmy głównie po to, żeby pokazać, że coś tam mamy do powiedzenia w tej muzyce. Skleiliśmy te wszystkie utwory tak, jak chcieliśmy, wyprodukowaliśmy je tak, jak chcieliśmy i dopiero teraz położyliśmy płytę na stół. I jest, i cieszy nas bardzo" - mówi.
Muzycy mimo, że bardzo cieszą się z nadchodzącego krążka, wciąż mają nierozwiązane sprawy z ich poprzednimi wydawnictwami. Chodzi dokładnie o kwestie prawne: "Nie do końca są wyjaśniane prawa naszych pierwszych płyt. Mamy tam, że tak powiem, pole minowe, po którym staramy się przejść do celu, ale nie jest to takie proste. Od jakiegoś czasu mam kontakt z człowiekiem, który nam uporządkuje to wszystko i mam nadzieję, że niedługo będę mógł napisać post, że wszystkie płyty Goldenów są w tym streamingu".
Prowadzący Tomasz Brehl poruszył również temat początków kariery. Adam Wolski zapytany o to, kiedy zdał sobie sprawę, jak dużo znaczy dla niego muzyka, odparł: "Takie pierwsze symptomy pojawiły się, jak miałem 9 lat. Wygrałem festiwal piosenki wakacyjnej i dzięki temu otwierałem Jarmark św. Dominika w Gdańsku. Nawet siostra mi ostatnio wysłała taką fotkę: 'A ty wiesz, kto tam jest? To jesteś ty'. A ja mówię: 'Co ty, przecież tyłem stoję'. A ona: 'Ale ja wiem. Ja pamiętam. I rodzina była taka dumna, tam 'Wieczór Wybrzeża', trzymany w szufladzie, pokazywanie, chwalenie się".
Muzyk wspomniał także o nieprzychylnej recenzji dziennikarza Arkadiusza Pragłowskiego, która dręczy go po dziś dzień: "Wtedy pisał do 'Magazynu Muzycznego' bodajże. I napisał: 'No cóż, lepiej wygląda, niż śpiewa'. Utkwiło mi to w pamięci i pamiętam, jak się kiedyś później spotkaliśmy, zaprosił nas na swoją posiadłość, ugościł pięknie. I mówię: 'A pamiętasz, co ty napisałeś?'. A on na to: 'No tak, pamiętam, ale rzeczywiście tak było'".
Czym jeszcze zajmuje się Adam Wolski?
Najwięksi fani artysty wiedzą, że Wolski nie tylko zajmuje się muzyką, ale także winem, które jest jego drugą pasją: "Pracuję od wielu lat z takim moim, właściwie już teraz mógłbym powiedzieć, kolegą. I rzeczywiście handlujemy winem - dobrym takim, którego nigdzie nie ma, tylko u nas. W sensie - sprzedajemy też do innych sieci, ale w bardzo małych ilościach. Ja już tam pracuję ponad 10 lat. Sprowadzamy z Hiszpanii, Włoch, Portugalii, Nowej Zelandii. To wino troszeczkę innej kategorii, nieco wyższej".