"Nie miałam kontaktu z rzeczywistością". Lady Gaga przeszła poważny kryzys
W jednym z najnowszych wywiadów z okazji premiery płyty "Mayhem" Lady Gaga ujawniła, że cierpiała na psychozę. "Przez jakiś czas nie miałam kontaktu z rzeczywistością" - powiedziała 14-krotna laureatka Grammy.

Na płycie "Mayhem" Lady Gaga wróciła do brzmień znanych z przebojowych albumów "Born This Way" i "The Fame Monster".
"Album zaczął się od pokonania strachu: powrotu do popowej muzyki, którą kochali moi najwcześniejsi fani. Chciałam przemierzyć znane tereny, jednocześnie odkrywając nowe, co nie jest łatwym zadaniem. Na płycie są momenty, o których można powiedzieć: 'To mi coś przypomina'. Bo choć pod względem muzycznym starałam się odkryć nowe miejsca, mam własny styl, który fani dobrze znają" - zdradziła w rozmowie z "Rolling Stone".
Lady Gaga cierpiała na psychozę
Gwiazda w podcaście "The Interview" ujawniła, że kilka lat wcześniej rozwinęła się u niej psychoza - stan objawiający się nieprawidłowym postrzeganiem rzeczywistości, w którym dochodzi do urojeń, halucynacji oraz dezorganizacji myślenia i zachowania.
"Pięć lat temu cierpiałam na psychozę. Przez jakiś czas nie miałam kontaktu z rzeczywistością. Chcę myśleć, że jestem miłą osobą, ale jako artystka mam w sobie dzikość, pasję i intensywność. Musiałam więc nauczyć się sprawić, aby te dwa aspekty mojego 'ja' nie były ze sobą w konflikcie, aby w pełni zintegrować się ze swoją sceniczną osobowością" - powiedziała 38-letnia wokalistka.
14-krotna laureatka Grammy zaznaczyła, że uporała się już z kryzysem.
"Po wielu latach ciężkiej pracy udało mi się odzyskać siebie. Nauczyłam się nie dolewać oliwy do ognia. Kiedyś lubiłam chaos, uwielbiałam ciągłe życie na krawędzi. Teraz jestem o wiele bardziej nudna, co właściwie napawa mnie dumą" - wyjawiła wokalistka.
W radzeniu sobie z traumą pomógł jej narzeczony, inwestor technologiczny i filantrop Michael Polansky. W wywiadzie udzielonym niedawno "Access Hollywood" Gaga ujawniła, że pragnie założyć z nim rodzinę.