Artyści uderzają w Donalda Trumpa. Wzruszające przemówienia na Grammy

Oprac.: Paulina Gandor

Uroczystość rozdania nagród Grammy okazała się dobrym momentem na to, by poruszyć ważne społecznie kwestie. Głos zabrała między innymi Lady Gaga, która razem z Bruno Marsem została uhonorowana statuetką za utwór "Die With A Smile". W emocjonalnym przemówieniu kobieta odniosła się do niedawnych, krzywdzących wobec mniejszości słów obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nie była jednak jedyną osobą, która wyraziła swój sprzeciw.

Gwiazdy sprzeciwiają się nowemu prezydentowi podczas gali rozdania Grammy
Gwiazdy sprzeciwiają się nowemu prezydentowi podczas gali rozdania GrammyKevin Winter/Getty Images for The Recording AcademyGetty Images

Grammy 2025: Gwiazdy przeciwko Trumpowi

Podczas 67. ceremonii rozdania nagród Grammy nie brakowało wrażeń. Zebrane na wydarzeniu największe gwiazdy muzyki zdecydowały się wykorzystać ten kluczowy moment, by wyrazić swoje zdanie na temat politycznych wydarzeń w Stanach Zjednoczonych. Nawiązywano do działań Donalda Trumpa, który 20 stycznia 2025 roku został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Głos zabrała m.in. Lady Gaga, która w swoim przemówieniu po odbiorze statuetki za stworzoną w duecie z Bruno Marsem piosenkę "Die With A Smile" po raz kolejny dała się poznać jako sojuszniczka mniejszości. Jej apel miał związek z atakami Donalda Trumpa na społeczność LGBTQ i podpisane przez niego rozporządzenie, zgodnie z którym istnieją "tylko dwie płcie".

"Chcę dziś po prostu powiedzieć, że osoby transpłciowe nie są niewidzialne. Osoby trans zasługują na miłość. Społeczność queer zasługuje na podniesienie na duchu. Muzyka to miłość. Dziękuję" - mówiła poruszona ze sceny, wywołując wiele emocji wśród innych artystów zebranych na wydarzeniu.

Grammy 2025: Shakira dedykuje nagrodę imigrantom

Akcentów politycznych nie zabrakło także w przemówieniu Shakiry. Kolumbijka podczas ceremonii odebrała swoją czwartą nagrodę Grammy za najlepszy album popowy w Ameryce Łacińskiej. Statuetkę zadedykowała imigrantom, odnosząc się w ten sposób do polityki deportacyjnej Donalda Trumpa.

"Chciałabym zadedykować tę nagrodę wszystkim moim braciom i siostrom imigrantom w tym kraju. Jesteście kochani. Jesteście tego warci i zawsze będę walczyć u waszego boku" - mówiła, wyrażając swoje wsparcie.

Do tej samej kwestii odniósł się również prowadzący galę - Trevor Noah. Południowoafrykański komik postawił na wyrażenie swojego zdania w dość żartobliwy sposób:

“Było kilka zmian w Waszyngtonie. Więc będę się dziś cieszył tym wieczorem, bo być może to moja ostatnia okazja, aby poprowadzić cokolwiek w tym kraju”

Andrzej Piaseczny wspomniał na antenie TVP swój kiepski występ na EurowizjiTVPTVP