Agnieszka Chylińska martwi się o swoich fanów. Wystosowała specjalny apel
Agnieszka Chylińska prosi swoich fanów o ostrożność. Gwiazda zauważyła, że w sieci zaczęły pojawiać się fałszywe konta, które chcą "żerować" na jej słuchaczach. Wystosowała specjalny apel, w którym podkreśliła, aby nie odpisywać na wiadomości od takich profili.

Agnieszka Chylińska to jedna z najważniejszych postaci na polskiej scenie muzycznej. Jej kariera wystartowała ponad trzy dekad temu - wszystko dzięki rockowemu zespołowi O.N.A. Utwory takie jak "Kiedy powiem sobie dość" czy "Niekochana" przyniosły wokalistce ogromną popularność i otworzyły drzwi do wielkich scen.
W 2009 r. Chylińska zdecydowała się na karierę solową, która zaowocowała kolejnymi sukcesami i trwa aż do dziś. W zeszłym roku gwiazda świętowała jubileusz działalności scenicznej, ruszając w tournee "Kiedyś do ciebie wrócę". Podczas występów prezentowała całokształt swojej muzycznej drogi - zarówno piosenki, które przyniosły jej sławę lata temu, jak i nowsze przeboje, m.in. "Królowa łez" czy "Kiedyś do ciebie wrócę". Obecnie wielu Polaków kojarzy piosenkarkę przede wszystkim z programem "Mam talent", w którym od wielu lat spełnia się w roli bezkompromisowej jurorki.
Agnieszka Chylińska apeluje do fanów. "Zgłaszajcie i blokujcie"
Artystka obecna jest na scenie od 30 lat, a przez ten czas zgromadziła sobie potężne i wierne grono odbiorców. Nic dziwnego, że oszuści wykorzystują tę popularność w celu wzbogacenia się. W mediach społecznościowych Chylińskiej pojawił się wpis, w którym piosenkarka zaapelowała do internautów i przestrzegła ich przed kontami, które podszywają się pod nią w sieci.
"To są fałszywe konta (...) Prosimy nie przyjmować zaproszeń do grona znajomych oraz nie odpowiadać na wiadomości ani linki wysyłane z tych profili. Zgłaszajcie i blokujcie wszystkie takie podejrzane konta" - zawiadomiła artystka.
Gwiazdy coraz częściej zwracają uwagę na oszustwa w sieci. Proszą fanów o ostrożność
To nie pierwszy raz, gdy ktoś ze środowiska show-biznesu apeluje do swoich fanów o ostrożność. Podobny temat poruszył niedawno w swoich mediach społecznościowych Mrozu. Piosenkarz wyjawił, że doszły do niego informacje o wyłudzeniu od fanki aż 21 tys. złotych przez oszusta podszywającego się pod jego nazwisko. Kobieta nawet nie podejrzewała, że opłaca zupełnie przypadkową osobę i dopiero po konsultacji z rodziną przekazała sprawę policji.
"Jeszcze raz przestrzegam i informuję, że jedyny oficjalny kontakt ze mną jest przez mój management. Nie sprzedaję nikomu po kątach biletów. Nie wysyłajcie nikomu żadnych pieniędzy za cokolwiek! Uważajcie, bo to jest po prostu plaga!" - apelował wtedy muzyk.
Ostatnio o fałszywych kontach w mediach społecznościowych wspomniał również legendarny Krzysztof Cugowski. Artysta opowiedział zabawną historię, która również mogła przestrzec fanów przed oszustami. Jakiś czas temu ktoś próbował podszyć się pod wokalistę Budki Suflera, lecz, używając na swoim profilu zdjęcia Cugowskiego, niefortunnie podpisał je danymi Krzysztofa Ibisza.
"Co tu się wyprawia na tym Facebooku? Niejedno własne fake konto już widziałem, ale takiego jeszcze nie. Pytanie tylko, czy twórcy chodziło o mnie, czy raczej na jego celowniku był Krzysztof Ibisz? O kogo by jednak nie chodziło, można się pośmiać, ale z drugiej strony trzeba się mieć na baczności. Przypominam, że mam tylko jedno oficjalne konto, zweryfikowane i oznaczone przy nazwisku niebieską gwiazdką" - skwitował muzyk.









