Szczere wyznanie Ozzy'ego Osbourne'a. Zdradził, jak radzi sobie z bólem

Ozzy Osbourne wraz z gitarzystą Billym Morrisonem prowadzą talk-show The Madhouse Chronicles. We wrześniowym odcinku, wokalista przyznał, że od czasu do czasu, aby uśmierzyć ból związany z chorobą wspomaga się popularną rośliną, której w wielu krajach nie można nabyć legalnie.

Wokalista Black Sabbath stwierdził: "Jestem obecnie szczęśliwszy, ale nie jestem całkowicie trzeźwy. (...) Mam szczęście, że moja żona cały czas kopała mnie w tyłek. Ona sprawia, że życie z używkami byłoby cholernie trudne".

Legenda metalu przyznała też, że ostatni album studyjny Black Sabbath - "13" wydany w 2013 roku był pierwszym krążkiem, który nagrał będąc całkowicie trzeźwy. Ozzy przyznał, że używki miały bardzo zły wpływ na jego kreatywność i pamięć: "Jeśli jesteś osoba zażywającą i świetnie się bawisz w swoim życiu, chylę czoła przed tobą. Gwarantuję jednak, że w końcu ugryzą cię one w jaja".

W 2006 roku zespół Black Sabbath został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame. 19 października 2024 roky, Ozzy ponownie dostąpił tego zaszczytu, tym razem jako solowy artysta. Nie wiadomo jednak, czy będzie w stanie wystąpić podczas uroczystości ze względu na jego zły stan zdrowia. Występ podczas ceremonii przyjmie formę koncertu poświęconego twórczości Osbourne’a, na którym wystąpią m.in. Billy Idol, Chad Smith, Zakk Wylde, Maynard James Keenan czy Robert Trujillo. Gala transmitowana będzie na platformie Disney+.