Sleep Token metalową sensacją. Fani spierają się w komentarzach

Oprac.: Tymoteusz Hołysz
Enigmatyczna grupa Sleep Token zapowiedziała nowy album oraz opublikowała singiel, którym zachwycają się internauci. Utwór jest także tematem sporów na temat metrum ze względu na nietypową rytmikę.

Zgodnie z zapowiedziami, nowy krążek Sleep Token nazywać się będzie "Even in Arcadia". Materiał ujrzy światło dzienne 9 maja. Na ten moment zespół podzielił się singlem "Emergence" promującym wydawnictwo.
W ciągu zaledwie 48 godzin od premiery utworu obejrzano go w serwisie YouTube ponad 1,3 miliona razy, a na Spoify obecnie zobaczyć możemy ponad 7 mln odtworzeń.
Grupa Sleep Token założona została w 2016 roku w Londynie. Częścią ich fenomenu jest prezencja sceniczna oraz fakt, że członkowie zespołu występujący pod pseudonimami Vessel i II pozostają anonimowi. Z muzykami koncertują również artyści kryjący się za enigmatycznymi aliasami III, IV oraz Espera. W swojej twórczości łączą wiele różnych gatunków od djentu, przez alternatywny metal, aż po pop i wiele innych. Krążek "Take Me Back to Eden" przysporzył grupie wielką sławę. Popularne magazyny metalowe zachwycały się wydawnictwem, nazywając je najlepszym albumem metalowym 2023 roku.
Zobacz również:
- "Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie". Sphere z pierwszymi szczegółami nowej płyty "Inferno" i premierową kompozycją
- "Hołd dla historii i świadectwo odporności ludzkiego ducha". Sabaton udostępnia animowany film historyczny "The War To End All Wars"
- Robert Trujillo musiał podjąć trudną decyzję. "Moje życie zmieniło się na zawsze"
Fani zachwyceni nowym Sleep Token
"Emergence" zostało bardzo ciepło przyjęte zarówno przez fanów Sleep Token, jak i krytyków muzycznych.
Źródłem sporów i wielu komentarzy było jednak metrum piosenki. Słuchacze zwrócili uwagę na nietypową rytmikę utworu, która zdaje się odbiegać od wszystkim dobrze znanego 4/4.
Fani w komentarzach pod TikTokiem tłumaczącym jak utwór został zagrany wyjaśnili, że "Emergence" rzeczywiście zagrane jest w 4/4: "Jeśli liczy się utwór w szesnastkach, 'przesunięte' uderzenie werbla znajduje się na dziesiątej szesnastce drugiego taktu. To jest synkopa".
"Musiałem kilka razy zrestartować tę piosenkę, aby poprawnie policzyć. Za pierwszym razem założyłem, że zmieniło się metrum.... co doprowadziło do większego zamieszania", "Dziękuję za wyjaśnienie" - piszą zagubieni internauci.
W komentarzach na YouTube zobaczyć możemy jednak zalew pozytywnych reakcji: "Urodzony zbyt późno, aby odkrywać świat, urodzony zbyt wcześnie, aby odkrywać wszechświat, urodzony w samą porę, aby słuchać Sleep Token", "Cieszę się, że żyję w tym samym czasie co Sleep Token" czy "Zrobili to znowu. Zachowali swoje brzmienie, jednocześnie ewoluując. Brawo. Nie mogę się doczekać albumu".