Reklama

Ikona black metalu gejem

Gaahl, wokalista osławionej norweskiej grupy Gorgoroth wyznał prawdę o swojej orientacji seksualnej.

"Wszystko to ewoluowało w sposób jak najbardziej naturalny. Czuję się tak, a nie inaczej i nigdy nie robiłem z tego żadnej tajemnicy" - mówi frontman Gorgoroth w wywiadzie dla niemieckiego magazynu "Rock Hard".

"Ludzie podchodzą do tego najzupełniej pozytywnie. Nie czuję żadnej niechęci kierowanej bezpośrednio w moją stronę" - przekonuje Gaahl, którego prawdziwe nazwisko brzmi Kristian Eivind Espedal.

Trudno jednak uwierzyć, by wszyscy fani black metalu, którzy często wyznają skrajnie prawicowe poglądy, zaakceptowali "nowe" oblicze Gaahla.

Reklama

"Zapewne. Mój sposób postrzegania sztuki i black metalu w szczególności, to obraz bezkompromisowej szczerości. Nie interesuje mnie to, jak zareagują na to ludzie, albo jakie odpowiedzi to sprowokuje. Negatywnych reakcji jest bardzo niewiele. Chciałbym wierzyć, że dzieje się tak dlatego, że moi przyjaciele szanują mnie na tyle, że ten aspekt mnie ich nie martwi. Gdybym był innym typem człowieka, reakcje mogłyby być bardziej radykalne" - podkreśla.

W wywiadzie dla "Rock Hard" 33-letni wokalista Gorgoroth przyznał też, że do zeszłego roku "nigdy z nikim nie był".

"Dopiero niedawno dojrzałem płciowo" - śmieje się Gaahl.

Przypomnijmy, że już pod koniec lipca pisaliśmy w naszym serwisie o zastanawiającej przyjaźni lidera Gorgoroth z agentem modelek Danem DeVero.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Gorgoroth | geje | ikony | wokalista | ikona | black metal | Black
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama