Gojira na wieść o śmierci Ozzy'ego Osbourne'a przerwała występ. Zadedykowali zmarłemu utwór

76-letni Ozzy Osbourne w ostatnich latach zmagał się z chorobą Parkinsona oraz poważnymi problemami z kręgosłupem, przez co nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. 5 lipca 2025 roku po raz ostatni zobaczyć mogliśmy go na scenie w ramach wydarzenia "Back To The Beginning" będącego pożegnalnym koncertem Black Sabbath. Infomracja o śmierci Osbourne'a obiegła świat 22 lipca, niecałe trzy tygodnie po występie.

W ramach pożegnalnej imprezy na scenie pojawiły się również gwiazdy takie jak Metallica, Slayer czy Gojira. Ostatni z wymienionych zespołów grał akurat koncert w momencie, gdy smutna wiadomość pojawiła się w mediach.

Gojra 22 lipca występowała akurat w Istambule, gdy świat obiegła wiadomość o śmierci Ozzy'ego Osbourne'a. Lider francuskiej formacji, Joe Duplantier przerwał grany w tamtym momencie utwór "Flying Whales" i zwrócił się do zgromadzonej publiczności: "Właśnie się dowiedziałem. Nie wiem, czy to potwierdzone, ale Ozzy zmarł. Ozzy Osbourne właśnie zmarł. Szaleństwo. Ten numer jest dla Ozzy'ego".

Gojira obecnie jest w trakcie europejskiej trasy koncertowej, w ramach której 19 sierpnia odwiedzi również Polskę. Zespół wystąpi w krakowskiej Tauron Arenie, a ich gościem specjalnym będzie Kerry King.

Podobna sytuacja przytrafiła się również grupie Machine Head, do której przykra wiadomość dotarła na chwilę przed występem. Muzycy zanim przeszli do swojego repertuaru zagrali covery utworów Black Sabbath, "War Pigs" oraz "Children of the Grave".