Nikt nie chciał dać mu szansy. Gdy zaśpiewał w "Mam talent", jurorzy aż wstali z miejsc
Oprac.: Daniel Kiełbasa
To był niezwykły występ w brytyjskim "Mam talent". 33-letni uczestnik przyznał w programie, że wielokrotnie słyszał od innych osób, że powinien odpuścić sobie muzykę operową, bo nie zajdzie dzięki niej zbyt daleko. Po spektakularnym wykonaniu "Caruso", Simon Cowell zareagował na jego słowa.
Innocent Masuku do Wielkiej Brytanii przybył z Republiki Południowej Afryki. 33-latek obecnie mieszka w Londynie. Przed występem przyznał, że jego ulubionymi wykonawcami są: Michael Buble, Ed Sheeran i Elton John.
Zapytany przez jurorów, czy zamierza wygrać program, uśmiechnął się i odpowiedział "to się okaże".
Niesamowity występ w "Mam talent" powalił jurorów na kolana
Gdy Masuku zaczął śpiewać, jurorzy byli kompletnie zaskoczeni. Nie spodziewali się bowiem, że uczestnik ma tak potężny głos. Jego wykonanie "Caruso" sprawiło, ze prowadzący Ant & Dec łapali się za głowy.
"To jest wyjątkowe, co nie" - mówił jeden z nich. Bruno Tonioli z emocji nie był w stanie usiedzieć w miejscu. Tancerz wstał i zaczął w geście zwycięstwa podnosić ręce do góry.
Jury i publiczność jeszcze przez dłuższą chwilę nie mogli dojść do siebie. "Brak mi słów. To było przygniatające. Pod koniec utworu miałam wrażenie, jakby siła twojego głosu uderzyła mnie w klatkę piersiową" - mówiła Alesha Dixon.
"Nie mogę się mocniej zgodzić. To było wyjątkowe. Jesteś wyjątkowy" - mówił Tonioli. "Przerosłeś nasze oczekiwania. Jestem tu od 17 lat i daję słowo, że jesteś najlepszym śpiewakiem operowym w tym programie" - dodała Amanda Holden.
Simon Cowell zaczął wypytywać uczestnika, czy spotkał się z ludźmi, którzy mówili mu, że nie jest zbyt dobry. Wtedy Masuku odpowiedział. "Najgorszą rzeczą były słowa, że jest za słaby na operę" - mówił.
"Mam nadzieję, że ten idiota to właśnie teraz ogląda, bo to było cudowne" - podsumował Simon Cowell. "Tak pełne emocji i potężne. Zasługujesz na ten przełom. Naprawdę" - dodał.
Nagranie z 33-latkiem podbiło sieć. W ciągu dwóch trzech obejrzano je ponad 1,2 miliona razy.