"Mam talent": To on zastąpi Marcina Prokopa? Trwają spekulacje
Oprac.: Konrad Klimkiewicz
Widzowie z niecierpliwością czekają na ogłoszenie nowego prowadzącego "Mam talent", który zastąpi Marcina Prokopa, który "awansował" i od zbliżającego się kolejnego sezonu zasiądzie na fotelu w jury. W sieci aż roi się od spekulacji, a bazując na nich można wyszczególnić dwie postacie. Jedną z nich jest dobrze znany wokalista.
W 15. sezonie show "Mam talent" nie pojawią się Jan Kliment oraz Małgorzata Foremniak. Warto zauważyć, że tancerz dołączył do Agnieszki Chylińskiej i Foremniak od 13. sezonu, a aktorka znana z "Na dobre i na złe" zasiadała w komisji od samego początku programu w Polsce, czyli 2008 roku.
Mimo dużych zmian, poznaliśmy już pełny skład zasiadający na miejscach jury. Poza Agnieszką Chylińską, pojawi się tam Marcin Prokop i Julia Wieniawa. Szczególnie angaż młodej aktorki niósł za sobą wiele kontrowersji, były juror programu Robert Kozyra wypowiedział się o niej, że jest "drętwą pseudoaktorką i udaje piosenkarkę". Plotki wokół pełnej obsady show nie milkną, a fani z niecierpliwością czekają na oświadczenie TVN-u.
"Mam talent": Kto zastąpi Marcina Prokopa? Dwóch poważnych kandydatów
Pierwszym wyróżniającym się kandydatem na objęcie stanowiska prowadzącego program wydaje się kolega Marcina Prokopa po fachu - Damian Michałowski, który obecnie jest gospodarzem porannego programu "Dzień Dobry TVN". "Brane są pod uwagę różne warianty, co do prowadzenia programu, w tym np. duet męsko-damski, ale Damian to poważny kandydat. Przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie, ma doświadczenie i luz znany swojemu poprzednikowi. Jest na to duża szansa, że nowy gospodarz to będzie on" - zdradziła Plotkowi osoba z produkcji show.
Drugim kandydatem jest zaś były frontman zespołu Afromental Wojciech Łozowski. Wszystko dlatego, że pod jednym z postów dotyczących właśnie "Mam Talent" na instagramowym profilu TVN-u pojawił się następujący komentarz: "Już się wydało że Łozo poprowadzi mam talent?" - napisał jeden z internautów. "Też tak pomyślałam" - odpowiedziała kolejna osoba.
Łozo wraca do show-biznesu?
Wojciech "Łozo" Łozowski z Afromental pożegnał się w 2017 roku, trzy lata po nagraniu ostatniej płyty z zespołem - "Mental House". Jako frontman grupy działał przez 13 lat od samego startu działalności formacji (2004 r.). W jednym z wywiadów, konkretnie w podcaście Żurnalisty przyznał, jakie były powody rozstania się z grupą i zniknięcia z okładek.
"Potrzebowałem zmienić trochę scenariusz mojego życia. Z czasem czułem się trochę więźniem tego projektu. Jakbym miał kulę u nogi. Chciałem, żebyśmy zakończyli działalność, a jeśli chłopaki chciałyby dalej działać, to żeby założyli swój nowy projekt. Po kilku spotkaniach powiedzieli mi, że nie mogę odebrać im tego, że byli w zespole tyle lat. Poświęcili mu 10 lat swojego życia. Te argumenty do mnie dotarły" - powiedział i dodał, że zastanawiał się nad ostateczną decyzją aż trzy lata.
"Żyłem dosyć intensywnie. Miałem Afromental, z którym jeździłem po kraju, byłem prezenterem w MTV, miałem tam swój program, z którym też jeździłem po Polsce. Potem 'Taniec z gwiazdami', jakieś inne programy. Tego było za dużo. Potrzebowałem przepracować to sobie wszystko w głowie i życie samo zaciągnęło mi hamulec ręczny. W którym momencie wszystko zaczęło mi się chrzanić" - dodał.
Wiele wskazuje na to, że Łozo może z przytupem wrócić na salony, w czym z pewnością pomogłaby mu m.in. rola prowadzącego w "Mam Talent". Dodatkowo pojawił się w ostatnim sezonie "Azja Express". Program emitowany jest również przez stację TVN.