Eagles of Death Metal wracają do Polski

Grupa Eagles Of Death Metal ogłosiła nowe daty przerwanej przez zamachy terrorystyczne w Paryżu trasy koncertowej. Amerykańska formacja zapowiedziała powrót do stolicy Francji, a także do Polski.

Jesse Hughes (Eagles Of Death Metal) oddaje hołd ofiarom pod halą Bataclan
Jesse Hughes (Eagles Of Death Metal) oddaje hołd ofiarom pod halą BataclanAFP

Przypomnijmy, że 13 listopada Eagles of Death Metal grali w paryskim klubie Bataclan, gdy wdarli się do niego islamscy terroryści, zabijając tam 90 osób. Jedną z ofiar ataku był współpracownik formacji, Nick Alexander, odpowiedzialny za sprzedaż gadżetów zespołu.

Po dramatycznych wydarzeniach, które stały się udziałem zespołu, muzycy nie chcą rezygnować z koncertowania, co więcej, jak przyznał Jesse Hughes, chcieliby być pierwszą grupą, która zagra w Bataclan po ponownym otwarciu klubu.

7 grudnia muzycy EODM powrócili na scenę po raz pierwszy od tragicznych wydarzeń w Paryżu. Na zaproszenie U2 razem z nimi wykonali utwór Patti Smith "People Have The Power". Następnie Amerykanie zagrali własny numer "I Love You All The Time".

Teraz muzycy ogłosili wznowienie trasy "The Nos Amis Tour". Pierwszy koncert odbędzie się 13 lutego 2016 r. w Sztokholmie (Szwecja). Trzy dni później grupa zagra ponownie w Paryżu (Olympia). Fani, którzy byli w Bataclan 13 listopada będą uprawnieni do otrzymania darmowego biletu na koncert EODM w Olympia Theatre 16 lutego 2016.

"Paryżanie zawsze byli niesamowici dla nas, i nasze uczucie miłości do tego pięknego miasta i jego mieszkańców zostało wzmocnione milion razy w ciągu ostatniego miesiąca. Przytłoczyły nas historie tych co przeżyli, tych zranionych i tych którzy stracili swoich ukochanych. Zawsze wiedzieliśmy, że wrócimy by dokończyć ten koncert. Czekamy na ten powrót w lutym, by kontynuować naszą misję dostarczania rock'n'rolla światu" - mówi Jesse Hughes.

Eagles Of Death Metal: Hołd pod Bataclan

Jedną z ofiar ataku był współpracownik formacji, Nick Alexander, odpowiedzialny za sprzedaż gadżetów zespołu (na zdjęciu perkusista Julian Dorio)AFP
Do stolicy Francji amerykańscy muzycy powrócili 7 grudnia, kiedy to gościnnie pojawili się na koncercie grupy U2 (na zdjęciu Jesse Hughes i Dave Catching)AFP
"Kilka osób schroniło się w naszej garderobie, ale terroryści znaleźli ich i zabili każdego oprócz dzieciaka, który ukrył się pod moją skórzaną kurtką. Ludzie udawali martwych i byli przerażeni. Powodem, dla którego zginęło tak wiele osób, był fakt, że ludzie nie chcieli opuszczać swoich przyjaciół" - opowiadał Jesse Hughes w pierwszym wywiadzie po tragedii dla magazynu "Vice" (na zdjęciu lider EODM i gitarzysta Dave Catching)AFP
Poruszeni muzycy Eagles Of Death Metal składają hołd ofiaromAFP
Perkusista Julian Dorio i basista Matt McJunkins na miejscu tragediiAFP
Po dramatycznych wydarzeniach, które stały się udziałem zespołu, muzycy nie chcą rezygnować z koncertowania, co więcej, jak przyznał Jesse Hughes, chcieliby być pierwszą grupą, która zagra w Bataclan po ponownym otwarciu klubuAFP
Dzień później - 8 grudnia - członkowie Eagles Of Death Metal po raz pierwszy wrócili pod halę BataclanAFP
"Dziękujemy wszystkim na świecie, którzy udowadniają, że miłość, radość i muzyka zawsze wygrają z terrorem i złem" - podkreśla Jesse HughesAFP
Muzycy Eagles Of Death Metal Jesse Hughes i Julian Dorio pod paryską halą Bataclan składają hołd ofiarom. To właśnie na ich koncercie 13 listopada 2015 r. doszło do ataku terrorystów, w którym zginęło 90 osóbAFP

9 sierpnia muzycy zagrają w Mega Clubie w Katowicach - to w tym miejscu miał odbyć się koncert 28 listopada.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas