Pierwsza dama polskiej muzyki pokazała córkę. Jest podobna do mamy?
Ewa Bem podzieliła się wyjątkowym zdjęciem swojej młodszej córki, Gabrieli Sibilskiej. "Nasz Kwiatek ma dziś Urodziny" – napisała artystka w mediach społecznościowych.

Pierwsza dama polskiego jazzu zna życie od podszewki - miłość, sława, sukces, ale i wielka tragedia. Jej pierwszym mężem był basista Tadeusz Gogosz, z którym miała córkę, Pamelę Bem-Niedziałek. Po rozwodzie Ewa Bem odnalazła szczęście u boku Ryszarda Sibilskiego, z którym w 1994 roku wzięła ślub i doczekała się drugiej córki, Gabrieli. Rodzina była jej największą siłą. Po śmierci Pameli w 2017 roku to właśnie najbliżsi dali jej wsparcie w trudnych chwilach.
Czym zajmuje się córka Ewy Bem?
Córka gwiazdy skończyła 30 lat i może pochwalić się świetnym dorobkiem artystycznym. Studiowała animację na prestiżowej londyńskiej uczelni, a jej dyplomowy film “Queen of Forest” zdobył nagrodę “London Student Awards".
Choć Gabriela trzyma się z dala od blasku reflektorów, jej mama nie kryje dumy. “Huuurrraaa Gabi” - napisała piosenkarka.
Twórczość i kariera Ewy Bem
Ewa Bem, nazywana "pierwszą damą polskiego jazzu", zadebiutowała w latach 70. i od tego czasu zdobyła uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą. Jej charakterystyczny głos i interpretacje utworów sprawiły, że stała się ikoną polskiej sceny muzycznej. W 1984 roku wydała album "Loves The Beatles", na którym zaprezentowała własne interpretacje klasyków legendarnej czwórki z Liverpoolu .
W 1990 roku ukazała się płyta "Ten najpiękniejszy świat", zawierająca 18 piosenek autorstwa Jerzego Wasowskiego . W 2001 roku artystka wydała album "Mówię tak, myślę nie", na którym znalazły się utwory takie jak "Jak człowiek uparty" czy "Podaruj mi trochę słońca", współtworzone z Kayah. Ewa Bem wielokrotnie współpracowała z czołowymi polskimi muzykami i zespołami, takimi jak Koman Band, z którym w 1985 roku nagrała album. Jej wkład w rozwój polskiej muzyki jazzowej i rozrywkowej jest nieoceniony, a jej piosenki na stałe wpisały się w kanon rodzimej muzyki.