Fryderyki 2013: "Wciąż ważna nagroda"

W czwartek (25 kwietnia) po raz 19. wręczony nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyki. "To wciąż ważna nagroda" - przekonywał uhonorowany statuetką wokalista Muniek Staszczyk z grupy T. Love. Dwa Fryderyki otrzymała wokalistka Mela Koteluk, która w kategorii "artysta roku" pokonała m.in. Monikę Brodkę czy Marię Peszek.

Mela Koteluk otrzymała dwa Fryderyki
Mela Koteluk otrzymała dwa FryderykiMWMedia

Fryderyki 2013: Dublet Meli Koteluk

Czytaj relację z gali!

Galę w Teatrze Polskim w Warszawie prowadzili Grażyna Torbicka, Artur Orzech i Piotr MetzAKPA
Skubas, Kari Amirian i Mela Koteluk - trójka z pięciu nominowanych w kategorii debiut rokuAKPA
Mela KotelukAKPA
Wojciech Karolak wręczył Złotego Fryderyka w kategorii jazz córce zmarłego w 2012 roku saksofonisty Tomasza Szukalskiego "Szakala"AKPA
Tomasz Stańko i Anna Maria JopekAKPA
"Urodziłem się na nowo. Miło mi bardzo" - mówił Józef Skrzek (SBB), odbierając Złotego Fryderyka za całokształt twórczościAKPA
Józef Skrzek odebrał Złotego Fryderyka z rąk Zbigniewa PreisneraAKPA
Mela Koteluk odebrała Fryderyki w kategoriach debiut roku i najbardziej prestiżowej - artysta rokuAKPA
Maria Peszek wykonała utwór "Sorry Polsko"AKPA
Monika Brodka odbiera Fryderyka z rąk Arkadiusza Jakubika (aktor obecnie stoi na czele zespołu Dr Misio)AKPA
Grupa T.Love odbiera FryderykaAKPA
Galę otworzył zespół Voo Voo (na zdjęciu Wojciech Waglewski) z towarzyszeniem strażackiej orkiestry dętejAKPA
Monika Brodka z Fryderykiem za utwór roku ("Varsovie")AKPA
Mela Koteluk została największą triumfatorką gali Fryderyki 2013AKPA
Henryk Miśkiewicz - jazzowy artysta rokuAKPA
Grupa Muńka Staszczyka została wyróżniona za płytę "Old Is Gold"AKPA
T.Love z Fryderykiem za album rokuAKPA
Ania Rusowicz, która w 2012 roku (przy innej formule) zdobyła cztery FryderykiAKPA

Galę, która miała miejsce w Teatrze Polskim w Warszawie, otworzył zespół Voo Voo wykonując nominowaną w kategorii "utwór roku" piosenkę "Pierwszy raz" z towarzyszeniem strażackiej orkiestry dętej. Poza tym w trakcie ceremonii wystąpili również m.in. Maria Peszek, grupa Hey czy Józef Skrzek.

Gospodarze wieczoru Grażyna Torbicka i Artur Orzech zaznaczyli na wstępie, że procedury wręczania nagród zmieniły się.

Organizatorzy Fryderyków postanowili pójść w ślady europejskiego modelu wyróżnień muzycznych i ograniczyć liczbę kategorii, w których przyznawane są nagrody. Zamiast dotychczasowych 39 statuetek w 39 kategoriach, w edycji 2013 przyznanych zostało 18 Fryderyków w 10 kategoriach.

- Mamy nadzieję, że dzięki temu prestiż nagród jeszcze bardziej wzrośnie - skomentował Artur Orzech.

"Albumem roku" w kategorii "muzyka rozrywkowa" uhonorowano płytę "Old Is Gold" grupy T. Love, wyprodukowaną przez gitarzystę Macieja Majchrzaka i wokalistę Zygmunta Staszczyka.

- Bez kitu, każdy nominowany album mógłby dostać nagrodę w tej kategorii, ja sam mam w kolekcji co najmniej dwie z nominowanych płyt. A nad "Old Is Gold" napracowaliśmy się strasznie. Za nagrodę dziękujemy fanom i branży muzycznej w Polsce. Niech Fryderyki nadal mają prestiż, bo jest to wciąż ważna nagroda - powiedział lider grupy Muniek Staszczyk.

"Utworem roku" w kategorii "muzyka rozrywkowa" uznano "Varsovie" Moniki Brodki.

- Jestem ogromnie zaskoczona i bardzo się cieszę. Długo pracowaliśmy nad tą piosenką - skomentowała wokalistka, która przy okazji podziękował współtwórcom kompozycji Bartoszowi Dziedzicowi (muzyka) i Quentinowi Carenzo (słowa) oraz wytwórni płytowej Kayax.

Nagrodę za "debiut roku" w kategorii "muzyka rozrywkowa" otrzymała wokalistka Mela Koteluk.

- Kilka dni temu postanowiłam, że jeżeli otrzymam Fryderyka, to zaczynam biegać. Muszę zatem zainwestować w trampki. A za nagrodę chciałabym podziękować mojemu zespołowi, menedżerowi i wydawcy. Jestem przejęta - powiedziała artystka.

TVN24/x-news

"Debiutantka roku" Mela Koteluk otrzymała również najbardziej prestiżową nagrodę dla "artysty roku".

- Nie wiem, co powiedzieć. Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie, jestem bardzo wzruszona - powiedziała podwójnie nagrodzona wokalistka.

Laureatem "Złotego Fryderyka" w kategorii "muzyka rozrywkowa" został Józef Skrzek.

- Urodziłem się na nowo. Miło mi bardzo. Jesteście na sto procent z miłości. A trzeba jeszcze podziękować mamuśce, która jako pierwsza uczyła mnie "pinkania" - komentował nagrodę słynny śląski muzyk, który podziękował również żonie, córkom i wnuczce.

W kategorii "muzyka jazzowa" uhonorowano: płytę "Places" zespołu Atom String Quartet ("album roku"), ex aequo Piotra Damasiewicza i grupę Interplay Jazz Duo ("debiut roku") oraz Henryka Miśkiewicza ("artysta roku"). Jazzowego "Złotego Fryderyka" przyznano pośmiertnie zmarłemu w 2012 roku Tomaszowi 'Szakalowi' Szukalskiemu, jednemu z najwybitniejszych polskich saksofonistów.

W sekcji "muzyka poważna" nagrodzono Bartka Nizioła i Pawła Andrzeja Mazurkiewicza za wykonanie "Works for Violin & Piano" Karola Lipińskiego ("najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej"), Rafała Blechacza za płytę "Debussy, Szymanowski" ("album roku") i Pawła Łukaszewskiego ("artysta roku"). "Złoty Fryderyk" w kategorii "muzyka poważna" trafił do pianisty i kompozytora profesora Jana Ekiera, który w tym roku będzie obchodził 100. urodziny.

Podczas gali rozdania Fryderyków wyróżniono również utwory "Tak blisko" Rafała Brzozowskiego i "Ai se eu te pego!" w wykonaniu Michela Telo ("cyfrowe piosenki roku" dla najlepiej sprzedających się w Polsce singli cyfrowych).