Festiwal w Opolu 2024. Michał Bajor świętuje: "Twoje serce do życia wystarczy"
Oprac.: Michał Boroń
"Jedyny taki recital" - zapowiedział Andrzej Piaseczny wyjątkowy koncert "Twoje serce do życia wystarczy". Tym koncertem 50 lat od opolskiego debiutu podczas święta polskiej piosenki świętował Michał Bajor.
61. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu trwa w dniach 31 maja - 2 czerwca 2024 r.
Drugim koncertem podczas pierwszego dnia był wyjątkowy recital "Twoje serce do życia wystarczy". W ten sposób Michał Bajor (posłuchaj!) świętował 50 lat od opolskiego debiutu. To właśnie na tej scenie swoją drogę do sławy w 1974 r. rozpoczął 17-letni wówczas wokalista rodem właśnie z Opola.
"Stęskniłem się za państwem i za sceną bardzo mocno. Witam Opole, moje Opole, nasze Opole, dobry wieczór" - powiedział Bajor, którego zapowiedzieli Andrzej Piaseczny i Kayah.
Michał Bajor świętuje na festiwalu w Opolu
Zobacz również:
Przez te pięć dekad stworzył charakterystyczny styl, którym do dziś zachwyca kolejne już pokolenia fanów. Nazywany jest najlepszym aktorem wśród piosenkarzy i najlepszym piosenkarzem wśród aktorów.
Na scenie przy fortepianie wspierał go Włodzimierz Korcz, autor muzyki do piosenki "Ogrzej mnie", którą Michał Bajor rozpoczął swój występ. Orkiestrę prowadził Zygmunt Kukla.
W roli gości specjalnych wystąpiły jeszcze Alicja Majewska ("Moja miłość największa") i Kayah ("No, a ja") oraz chór Gospel Family. "Przed laty pan Korcz najpierw zaprezentował ją mnie, a ja usłyszałam w tej piosence Michała Bajora, więc odstąpiłam mu ją. On zrobił z tego wielki przebój, bardzo ważną piosenkę w swoim repertuarze" - opowiadała jeszcze przed festiwalem Alicja Majewska.
Poza wyżej wymienionymi piosenkami usłyszeliśmy jeszcze tak znane utwory, jak m.in. "Nie chcę więcej", "Nie pozwalam na tę miłość" i "Hiszpańczyk", w którym Michał Bajor zaprezentował klimaty flamenco, występując w zielonej marynarce.
Oklaskiwany na stojąco wokalista z rąk prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego odebrał specjalną Karolinkę. "Oj, stęskniłem się, stęskniłem. Chciałbym zadedykować tę Karolinkę pamięci moich rodziców" - powiedział Michał Bajor, dziękując m.in. Elżbiecie Zapendowskiej, która uczyła go w liceum.