Występ Justyny Steczkowskiej z "Gają" podbił internet i zebrał już ponad 1,5 mln wyświetleń. "Mamy wygraną?"

Oprac.: Bartłomiej Warowny
Justyna Steczkowska zaprezentuje Polskę w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji. "Europejskie święto muzyki" odbędzie się w Bazylei już w maju, a polska reprezentantka wykona na scenie utwór "Gaja". Preselekcyjny występ wokalistki zgarnia pochwały i pozytywne komentarze, a w ciągu zaledwie dwóch dni zebrał w serwisie YouTube równy milion odtworzeń. Zagraniczni fani Eurowizji nie mogą się nadziwić Justynie, która pokonuje konkurencję.

14 lutego 2025, w walentynki, jedenastu artystów stanęło ze sobą w szranki, aby reprezentować Polskę na Eurowizji 2025 w Bazylei. Głosowanie należało w pełni do publiczności - limit głosów SMS z jednego numeru telefonu wynosił 20. Tuż po spektakularnej serii koncertów TVP opublikowało pełne wyniki głosowania. Widzowie wysłali dokładnie 80 284 wiadomości SMS. To prawie dwa razy więcej głosów niż w 2023 roku (45,4 tys.). Justyna Steczkowska zebrała 31 574 głosów (39,3%).
Internauci wróżą jej wysoki wynik. Występ Steczkowskiej zostawił konkurencję daleko w tyle
Tuż po wygranej, występ Justyny udostępnił oficjalny eurowizyjny kanał konkursu na YouTube ("Eurovision Song Contest"). Występ Polki szybko stał się faworytem i dynamicznie zyskiwał nowe wyświetlenia. Zaledwie po dwóch dniach od publikacji, Steczkowska zebrała aż milion wyświetleń i pozostawiła konkurencję daleko w tyle, co nie umknęło również internautom.
"Mamy wygraną? Milion wyświetleń w dwa dni", "Jak ona potrafi tak tańczyć i śpiewać jednocześnie? Ma 52 lata, wow!", "Najchętniej oglądany występ ze wszystkich w tym roku! Jestem dumny, że jestem Polakiem", "Polska dwa razy wygrała Eurowizję Junior, teraz nadszedł czas na wygraną tego konkursu. Kto się ze mną zgadza?", "Nie wiedziałam, że kiedyś dożyje czasów gdzie jako Polska w dwa dni mamy ponad milion wyświetleń, i pokonujemy liczbą wyświetleń Hiszpanie, Finlandie, którzy są od kilku dni wybrani, czy naprawdę w końcu spełni się moje eurowizyjne marzenie po tylu latach i będziemy po lewej stronie tabeli?" - komentują uradowani fani.
Nie brakuje również komentarzy widzów z krajów, które również biorą udział w Eurowizji. "12 punktów od nas" - informują fani między innymi z Czech, Albanii, Francji i Ukrainy, sugerując najwyższą ilość punktów dla Justyny Steczkowskiej. Obecnie występ artystki z utworem "Gaja" może się pochwalić niemal 1,6 mln wyświetleń - piosenka wylądowała również na miejscu 6. karty "Na czasie". Warto zauważyć, iż na występ Polki powstaje wiele reakcji, które można obejrzeć w serwisie YouTube. Zdecydowana większość recenzentów jest zachwycona występem piosenkarki.
Justyna Steczkowska zaprezentuje Polaków "Gają". "Chciałam, aby pojawił się zagraniczny akcent"
Piosenka "Gaja" pochodzi z albumu "WITCH Tarohoro", jednak zyskała odświeżoną wersję. Justyna Steczkowska wydała "GAJA - Eurovision Edit", aby, jak przyznała w Radiu Zet, "w pełni wykorzystać dodatkowe 30 sekund, na które pozwala regulamin konkursu". Kawałek nie może przekraczać trzech minut, zaś teraz propozycja Steczkowskiej może pochwalić się wykorzystaniem czasu do ostatniej sekundy.
"W drugim refrenie jest mrugnięcie okiem do zagranicznej publiczności. Uwielbiam język polski, a z mocnym brzmieniem ten wybrzmiewa jeszcze silniej i piękniej, jednak chciałam, aby pojawił się zagraniczny akcent, ze względu na szacunek do zagranicznej publiczności" - zdradziła Justyna Steczkowska w Radiu Zet.
Oprócz anglojęzycznego otwarcia utworu i angielskich wstawek, nowa wersja "Gai" została podrasowana pod względem rytmicznym. Druga zwrotka jest dynamiczniejsza, a słowiańskie agmy, znane z numeru "WITCH Tarohoro", zostały zastąpione innymi - "Zargo, Raga, Urra, Gara, Jarga, Jarun, Era, Czarodoro". Ponadto pojawił się czas na wokalizy i "dance break", czyli moment, w którym można zaprezentować chwytliwy układ taneczny.
Zobacz również:
- Hajda Banda zaprasza na potańcówkę. To z tego zespołu znacie duet Sw@da x Niczos
- ABBA szykuje zmiany. Co już wiemy o "ABBA Voyage"?
- Elton John z poruszającą refleksją. Płakał przez 45 minut. "Ile mi jeszcze zostało czasu?"
- Wygrał "The Voice Kids", a później TVP zaczęła blokować jego karierę. Odwoływali mu występ za występem!