Kontrowersyjny duet obraża (prawie) wszystkich. Występ na Eurowizji zagrożony?

Oprac.: Michał Boroń
"United by Music" to wspólna piosenka Tommy'ego Casha (tegorocznego reprezentanta Estonii na Eurowizję) i Holendra Joosta Kleina, który tuż przed finałem ubiegłorocznego konkursu został z niej usunięty. O nagraniu już robi się głośno za sprawą budzącego emocje tekstu, w którym duet śpiewa m.in. o locie do Kijowa i Moskwy, równoczesnym poparciu dla Donalda Trumpa i Kamali Harris oraz kieruje negatywne uczucia w stronę Europejskiej Unii Nadawców organizującej Eurowizję.

Za sprawą utworu "United by Music" Tommy Cash i Joost Klein rzucają wyzwanie zasadom obowiązującym na Eurowizji. Europejska Unia Nadawców (EBU) mocno stoi na straży, by w konkursie nie pojawiały się akcenty polityczne.
Z organizacją mocno na pieńku ma Joost Klein, który w 2024 r. z piosenką "Europapa" reprezentował Holandię w konkursie odbywającym się w Malmo w Szwecji. Tuż przed finałem 26-letni wówczas wokalista w atmosferze skandalu został wykluczony z Eurowizji. Oskarżono go o kierowanie gróźb wobec jeden z pracowniczek ekipy produkcyjnej. Wersje obu stron nie były do końca zgodne, a świadkowie odebrali zachowanie Kleina jako "bardzo obraźliwe i agresywne". Według zeznań miało również dojść do uszkodzenia aparatu poszkodowanej.
Po ponad trzech miesiącach od zdarzenia, które odbiło się szerokim echem, szwedzka prokuratura zamknęła dochodzenie karne. "Śledztwo dowiodło, że mężczyzna wykonał ruch, którym uderzył w kamerę filmową kobiety. Przebieg zdarzeń był szybki i został odebrany inaczej przez świadków incydentu" - przekazała w oświadczeniu.
Menedżer Holendra podkreślał, że nie było powodów do wszczęcia całej sprawy, co nie zmieniło sytuacji, że Klein - uznawany za jednego z faworytów - stracił szansę na występ przed milionami widzów.
W piosence "United by Music" Klein i Tommy Cash (reprezentant Estonii na tegoroczną Eurowizję w Bazylei w Szwajcarii) kierują wulgarne słowa w stronę EBU, nawiązując do ubiegłorocznej wypowiedzi telewizyjnego komentatora konkursu Cornalda Maasa. Dodatkowo w tekście pojawiają się głośne obecnie polityczne sprawy, co zdaniem licznych ekspertów od Eurowizji (m.in. Giannis Argyriou, redaktor naczelny serwisu Eurovision Fun) może nawet postawić pod znakiem zapytania udział Estonii w konkursie.
"Chcemy pokoju, oni chcą wojny" - śpiewają w duecie Klein i Cash, pod koniec podkreślając, że piosenka jest "zabawna" i nie ma głębszego przesłania.
Kim jest Tommy Cash? To jeden z faworytów Eurowizji 2025
Pochodzący z Estonii raper i autor wiralowych nagrań (m.in. "Little Molly", "Winaloto", "Surf", czy "Leave Me Alone") swoim nietypowym stylem osiągnął sukces na całym świecie. Jego klipy osiągają miliony wyświetleń, a magazyn "NME" klip do "Winaloto" nazwał jednym z najdziwniejszych teledysków w historii.
Syn Rosjanina i Estonki o korzeniach ukraińsko-kazachskich Tomas Tammemets (tak brzmi jego prawdziwe nazwisko) swoją twórczość określa jako "post-soviet rap".
W dorobku ma m.in. duet z rosyjską grupą Little Big ("Give Me Your Money" - ponad 94 mln odsłon), gościnne występy u boku Charli XCX, Kim Petras i Käärijä, czyli pochodzącego z Finlandii laureata drugiego miejsca na Eurowizji 2024. Współpracował również z polskimi raperami - Quebonafide pojawił się w jego singlu "Benz Dealer", a on dograł się do "CA$H READY" Maty.
33-latek w miażdżącym stylu wygrał estońskie preselekcje do Eurowizji z piosenką "ESPRESSO MACCHIATO".
Raper zapowiedział, że do Bazylei pojedzie po zwycięstwo i taki jest jego główny cel. W najnowszych notowaniach bukmacherów reprezentant Estonii prezentuje się coraz lepiej - obecnie awansował na 4. miejsce. Dla porównania Justyna Steczkowska z piosenką "Gaja" znajduje się na 23. pozycji (na 37 państw).