Eurowizja 2023. Jann z piosenką "Gladiator": W końcu robię to, o czym marzyłem [WYWIAD]
Oliwia Flis
Z piosenką "Gladiator" Jann wyrósł na głównego faworyta do zwycięstwa w niedzielnych preselekcjach do Eurowizji. Jak sam twierdzi, do myśli o triumfie podchodzi z pokorą, ale gdyby miał szansę reprezentować nasz kraj w Liverpoolu, byłaby to dla niego duża odpowiedzialność. Co 24-letni wokalista powiedział w rozmowie z Interią przed eliminacjami?
Jannto naprawdę Jan Rozmanowski, który jako nastolatek z rodziną przeniósł się do Irlandii Północnej. Pochodzący z Garwolina wokalista śpiewał w Operze Narodowej (jest obdarzony rzadkim głosem - kontratenorem), kształcił się w Flynn Performing Arts w Newry oraz studiował wokal na prestiżowej uczelni BIMM w Londynie (lata 2018-2022).
W marcu 2022 r. wypuścił debiutancką EP-kę "Power". Rozpoczęciem nowego etapu w karierze jest singel "Gladiator", z którym zgłosił się do polskich preselekcji do Eurowizji. Obecnie teledysk ma ponad 600 tys. odsłon.
Eurowizja 2023 - kiedy polskie preselekcje?
Krajowe eliminacje Eurowizji 2023 odbywają się 26 lutego (godz. 17:30). Weźmie w nich udział 10 wykonawców zakwalifikowanych przez TVP do koncertu "Tu bije serce Europy - Wybieramy hit na Eurowizję". Na scenie zaprezentują się: Ahlena("Booty"), Blanka ("Solo"),Dominik Dudek("Be Good"),Felivers ("Never Back Down"), i YAN ("Champion").
Zdaniem bukmacherów, głównym faworytem do zwycięstwa jest Jann, czyli 24-letni Jan Rozmanowski.
Oliwia Flis, Interia: Od publikacji teledysku do ''Gladiatora'' minęły ponad cztery miesiące. Z czasem zaczęło robić się o tobie i twojej piosence głośno w kontekście Eurowizji. Co wtedy czułeś? Ludzie docenili oryginalność i pomysł.
Jann:- Czuję się bardzo wdzięczny. Ciężko pracuję nad swoją i sztuką i na swoją sztukę, więc kiedy ludzie to zauważają i doceniają, wtedy czuję, że jest warto dalej to robić. Cieszę się, że fani namówili mnie na Eurowizję, nie wiem czy bez ich wsparcia bym się zdecydował.
Kiedy zapadła decyzja o zgłoszeniu się do preselekcji? Wynikała tylko z pozytywnej presji fanów czy raczej marzenia o starcie w tym konkursie? A może jedno i drugie?
- Eurowizja jest konkursem, który znam od dziecka, więc pojawiał się czasem ten pomysł, żeby spróbować, ale nie w tym przypadku. I chyba dobrze, bo gdybym tworzył utwór z myślą o Eurowizji, mógłby nie być tak autentyczny i szczery.
Jak na pomysł startu w preselekcjach zareagowały bliskie ci osoby oraz twój team?
- Rodzina zawsze mnie wspiera, ale bardzo im też zależy, żebym został sobą i nie robił niczego przeciwko sobie. Tak samo mój team, dlatego pytali mnie czy jest to na pewno coś, co chcę zrobić i ścieżka, na którą chcę wejść. Kiedy zdecydowałem, że tak, dostałem dwieście procent wsparcia i pomocy.
Załóżmy, że 26 lutego wygrywasz preselekcje i dostajesz bilet, by reprezentować Polskę w Liverpoolu - co może dać ci wielka eurowizyjna scena? Czujesz się gotowy na występ przed tak ogromną publicznością?
- Zawsze chciałem to robić. Występowanie na żywo, dawanie ludziom rozrywki i wymiana emocji jest dla mnie w tym wszystkim najważniejsze. Chciałbym, żeby to co robię dotarło do jak największej liczby osób. Mam też nadzieję, że dałoby mi to możliwość współpracy i tworzenia z artystami z całego świata, których podziwiam.
Widziałeś wszystkie zagraniczne reakcje na twój klip i piosenkę? Fani Eurowizji z całego świata ślą wiele pozytywnych słów pod twoim oraz "Gladiatora" adresem.
- Widziałem! Bardzo się cieszę, że "Gladiator" wzbudza w ludziach tyle emocji. Widziałem też, że świetnie analizują tekst i kontekst piosenki i klipu! To mnie bardzo satysfakcjonuje.
Uchylisz rąbka tajemnicy, co przygotowujecie odnośnie występu w preselekcjach? Stylistyka z klipu, a może coś zupełnie innego?
- Na pewno chcę zachować stylistyczną i kontekstową spójność. Obiecuję też, że nie będzie statycznie, ha!
Idźmy znów o krok dalej - myśleliście już ze swoją ekipą o występie w Liverpoolu? To byłoby dużo większe wyzwanie i większa scena.
- I możliwość na większe show! Skoro już znaleźliśmy się w preselekcjach, to oczywiście rozważamy opcję wygranej. Myślimy o tym z pokorą, ale gdyby już się to stało, to przygotowalibyśmy trzysta procent tego, co robimy na preselekcje.
A co z revampem piosenki? Będą jakieś zmiany, oprócz skrócenia utworu do regulaminowych trzech minut?
- Nie chcę za wiele zdradzać, ale myślę, że udało nam się skrócić utwór tak, żeby nie zabierać tego, co w nim najlepsze. Poza tym dopracowaliśmy tylko lekko produkcję, żeby brzmiała jak najlepiej na żywo.
Jak odnajdujesz się w tej nowej rzeczywistości medialnej? I czy to w ogóle jest dla ciebie nowa rzeczywistość?
- Nie ukrywam, że jeszcze lekko stresuję się ilością wywiadów, prób, spotkań, ale jest to połączone z ogromną ekscytacją. Wreszcie robię to, o czym marzyłem! Czuję się na to gotowy.
Słyszałeś już propozycje konkurentów? Która z dotychczasowo opublikowanych piosenek najbardziej ci się podoba?
- "Be Good" Dominika Dudkajest super nostalgiczne!
Jak zdefiniowałbyś muzykę, którą tworzysz?
- Najchętniej nie definiowałbym (śmiech). W przypadku sztuki czuję, że definicje potrafią ograniczać.
Przy okazji "Gladiatora" - jest wiele porównań do zespołów takich jak Maneskin czy Hatari. Ale obie te grupy zostały bardzo docenione, więc to chyba komplementy.
- Podobno "Gladiator" zaczyna się też jak "Daj mi tę noc" ale jeszcze tego nie sprawdzałem (śmiech)! Cudowne. Wszystko już zostało napisane i stworzone. Cieszę się, że oprócz (i mimo) porównań, ludzie zauważają też oryginalność i wartość tego utworu.
Tekst: Jan Rozmanowski, muzyka: Jan Rozmanowski. Czy Jan Rozmanowski ma jeszcze jakieś ukryte talenty?
- Jeszcze teledysk: Jan Rozmanowski! Ogólnie cała moja twórczość - wizualna, muzyczna, taneczna - wychodzi ode mnie, i tworzę ją ze świetnymi ludźmi. Całkiem nieźle też gotuję. I spawam!
Muzyczne inspiracje?
- Słucham bardzo dużo różnej muzyki i czerpię inspiracje z wielu miejsc. Przy tworzeniu na przykład "Gladiatora" słuchałem dużo Lady Gagi, Kanyego Westa, Beyoncé, Riny Sawayamy i BTS.
Eurowizja to mieszanka różnych kultur, przemyconych w piosenkach. Czym dla ciebie byłoby reprezentowanie Polski na arenie międzynarodowej?
- Na pewno dużą odpowiedzialnością. Nikt z Polski jeszcze Eurowizji nie wygrał i każdy o tym marzy. Takie zwycięstwo byłoby też wielką szansą. Nie tylko dla mnie, ale i dla wielu innych polskich artystów.
I na koniec - czego mogę ci życzyć?
- Powodzenia, wygranej, zdrowia i pewności siebie!
Eurowizja 2023: Jak głosować?
Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w dniach 9, 11 oraz 13 maja w M&S Bank Arena w Liverpoolu. Polska wystąpi w drugiej połowie drugiego półfinału (11 maja). Hasło tegorocznego koncertu to United By Music.
Po ogłoszeniu 10 uczestników preselekcji, w notowaniach bukmacherskich do wygranej całej Eurowizji polski reprezentant mocno awansował - obecnie zajmuje 6. miejsce.
Naszego reprezentanta na tegoroczną Eurowizję w Liverpoolu wybierze jury i widzowie w stosunku 50:50. W pięcioosobowym jury mają się znaleźć "osobowości muzyczne i medialne oraz znawcy tematyki eurowizyjnej". TVP jednak nie chce zdradzić ich nazwisk przed rozpoczęciem koncertu eliminacyjnego.
Przypomnijmy, że w 2022 r. Polskę na Eurowizji reprezentował Krystian Ochman, zwycięzca 11. edycji "The Voice of Poland".