Musisz tego posłuchać! Tygodniowy, subiektywny przegląd płytowy (24.06 - 30.06)

Niektórzy Kubę Dobrowolskiego kojarzyć mogą jeszcze z (nieistniejącego już) projektu Camero Cat. Dziś, jako Kubaterra, muzyk prezentuje światu swoją drugą solową płytę. 

Pierwszą nagrał w 2014 roku w... Australii. Album, mimo że nie dotarł do tak szerokiego grona odbiorców, do jakiego powinien, cieszył się pozytywną opinią, podkreślającą znaczenie osobistych tekstów, folkowy klimat, ciepłe brzmienie i hipnotyzujący wokal Kuby.

W zeszłym roku osobą i muzyką Kubaterry zachwycił się Włodek Markowicz, dobrze znany z duetu Lekko Stronniczych.

"Kubę poznałem kiedy szukałem muzyki do filmu o Gruzji. Po dwóch spotkaniach zrozumiałem, że chcę zrobić o nim materiał. Z przyjemnością prezentuję historię krakowskiego muzyka, który odnalazł swoje brzmienie w muzyce" - napisał Markowicz pod zrealizowanym przez siebie filmem o Kubie Dobrowolskim.

Druga płyta spod szyldu Kubaterra - "If You Don't Mind It Doesn't Matter" - została nagrana w Krakowie, głównie w mieszkaniu autora, a towarzyszyli mu w tym: Jan Rey, Sebastian Kaszyca i Wojtek Gąsiorowski. Być może nie słyszeliście jeszcze debiutanckiego albumu Kuby (zachęcamy do nadrobienia zaległości!), ale nie przegapcie jego płyty nr 2! 

Mateusz Holak oraz Mateusz Gudel postanowili przygotować małą niespodziankę dla swoich fanów i wypuścili limitowaną wersję EP-ki "Podkucie". Na niej znalazły się 3 premierowe utwory: "Moment", "Co tam" oraz "Rozglądam się", a także dwa remiksy autorstwa RAU i duetu KVBA.

EP-kę postanowił wydać również młody i w ostatnim czasie niezwykle rozchwytywany Żabson. Materiał nagrywany był zaraz po zakończeniu prac nad albumem "NieKumam". Znalazło się na nim 5 utworów produkcji  m.in. GeezyBeatza, Kubiego oraz 2K Beatza. Gościnnie na EP-ce pojawili się m.in. Białas oraz Quebonafide. Uwagę internautów przykuła natomiast okładka, na której Żabson ubrany jest w różową bluzę, co doprowadziło do serii żartów na temat rapera.

Z szóstą płytą w swoim dorobku Josh Davis, czyli DJ Shadow po raz kolejny postanowił odbić w nieco inne rejony muzyczne, niż te, z którymi zazwyczaj był kojarzony. Tym razem winyle ustąpiły miejsca programowi Albeton Live. Być może kolejna wola stylistyczna DJ-a i producenta nie wszystkim przypadnie do gustu, jednak radzilibyśmy się nie zniechęcać. Zwłaszcza, że na albumie znalazło się miejsce na świetne kooperacje. Shadow na płycie połączył siły m.in. z kultowym już duetem Run The Jewels oraz znanym instrumentalistą, kompozytorem i producentem Nilsem Frahmem.

Przygotowali Justyna Grochal i Daniel Kiełbasa