Reklama

Coachella 2017: Problemy Radiohead, "The Cure" Lady Gagi oraz zatrzęsienie celebrytów

W świąteczny weekend (14 – 16 kwietnia) odbyła się pierwsza odsłona tegorocznego festiwalu Coachella. Przez sceny imprezy przewinęło się kilkudziesięciu artystów, na czele z Lady Gagą, Kendrickiem Lamarem i Radiohead. Jednak nie tylko występujące gwiazdy przyciągały uwagę.

W świąteczny weekend (14 – 16 kwietnia) odbyła się pierwsza odsłona tegorocznego festiwalu Coachella. Przez sceny imprezy przewinęło się kilkudziesięciu artystów, na czele z Lady Gagą, Kendrickiem Lamarem i Radiohead. Jednak nie tylko występujące gwiazdy przyciągały uwagę.
Lady Gaga zaskoczyła na Coachelli /Kevin Winter /Getty Images

Radiohead z problemami

Piątkowym headlinerem Coachelli, czyli jednego z największych festiwali na świecie, była brytyjska grupa Radiohead, która promowała materiał z ostatniej płyty pt. "A Moon Shaped Pool". Koncert formacji nie obył się jednak bez problemów. Te zaczęły się przy utworze "Ful Stop", kiedy to zespół stracił nagłośnienie. Rozpoczęła się gorączkowa próba przywrócenia dźwięku. Awarie udało się okiełznać, jednak tylko na chwilę.

W trakcie utworów "Airbag" i "15 Stops" Radiohead znowu mieli poważne problemy, przez które publika zupełnie ich nie słyszała. "Pieprzeni kosmici" - żartował lider Thom Yorke.

Reklama

Grupa musiała opuścić scenę po raz drugi, tym razem na nieco dłużej. "Mógłbym opowiedzieć żart, rozluźnić nieco atmosferę, czy coś w tym stylu. Ale to Radiohead, więc pieprzyć to" - mówił po ponownym powrocie na scenie Yorke. Grupa w kolejnych minutach zaprezentowała wszystko, co najlepsze w jej repertuarze. Nie zabrakło również największych przebojów - "You And Whose Your Army?", "Karma Police", "Paranoid Android", a nawet nielubianego przez grupę numeru "Creep".

Lady Gaga prezentuje "The Cure"

W zupełnie innym nastroju przebiegał koncert Lady Gagi. Wokalistka zaczęła go w stroju policjanta, aby chwilę później przejść do bardziej obcisłego kostiumu."Nie bójcie się, robiłam to wcześniej" - uspokajała na początku gwiazda, która nie ma problemu z dużymi scenami

Na scenie fani usłyszeli największe przeboje wokalistki - "Just Dance", "Alejandro", Born This Way" oraz, co było sporą niespodzianką dla zgromadzonej publiki, nowy singel "The Cure". Utwór zaraz po występie artystki trafił do serwisów streamingowych.

Sprawdź tekst i posłuchaj utworu "The Cure" w serwisie Teksciory.pl!

"Przeszłam w życiu wiele, wiele widziałam i chcę tylko powiedzieć, że za każdym razem leczycie mnie swoją miłością" - mówiła Gaga.

Przy okazji wykonywania numeru "Born This Way" wokalistka stwierdziła, że premiera tej płyty doprowadziła do wielu problemów, jednak szybko dodała, że "kocha je sprawiać".

Kendrick i "DAMN."

Ostatnią gwiazdą imprezy był Kendrick Lamar, który po raz pierwszy miał okazję zaprezentować świeżo wydany album "Damn.". Raper wystąpił w dwóch strojach - białym i czarnym, oba wzorowane były na filmach kung fu.

Lamarowi na scenie towarzyszyli Travis Scott, Future i ScHoolboy Q. "The Guardian" sceniczne popisy rapera nazwał "hiphopową operą najwyższych lotów".

Zatrzęsienie wykonawców

W trakcie trzech dni na scenie pojawiło się kilkudziesięciu niezwykle popularnych artystów, m.in. Lorde, Tove Lo, The xx, Father John Misty, Travis Scott, Hans Zimmer, Justice, New Order i wielu, wielu innych.

Coachella nie obyłaby się też bez występów-niespodzianek. W trakcie koncertu Future'a na scenie pojawił się Drake, Hans Zimmer na swój show zaprosił Pharella Willamsa, Lauryn Hill wsparła DJ Snake'a, a The Weeknd uświetnił występ Nava.

Gwiazdy na scenie i poza nią

Skoro mówimy o The Weeknd, większą furorę niż na scenie zrobił na terenie festiwalu, gdzie bawił się wraz ze swoją dziewczyną Seleną Gomez. Gwiazdorska para to nie jedyni znani na imprezie. Wśród zwykłych fanów pojawili się m.in. Sophie Turner, Leona Lewis, Katy Perry, Rihanna, Lana Del Rey (nagrywała m.in. koncert Fathera Johna Misty’ego), Kendall i Kylie Jenner, Emily Ratajkowski, Aaron Paul i Vanessa Hudgens.

Ta ostatnia dla wielu internautów zrobiła większą furorę swoim pojawieniem się niż jakikolwiek występ muzyczny w trakcie całego festiwalu. Jej najpopularniejsze zdjęcie z Coachelli polubiono prawie miliony razy.

Polskim akcentem na imprezie były ponownie blogerki. Do Kalifornii wybrały się Maffashion oraz Jessica Mercedes. Na festiwalu zjawił się również Dawid Kwiatkowski.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: coachella | Lady Gaga | Radiohead | Kendrick Lamar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy