Zaskakujący duet polskich gwiazd
Na początku roku 2007 wspólne nagrania zrealizowali Maciej Maleńczuk i Wojciech Waglewski. Owoc tej współpracy nazwano "Koledzy".

Taki też tytuł ma pierwszy singel, promujący album: "Spotkałem się z kolegą / Bo kolega jest od tego / I wypada czasem spotkać się z nim" - zgodnie śpiewają obaj panowie, nieco podpowiadając, czym dla nich stało się to wydarzenie...
A zaczęło się wszystko od koncertów "Kolegów" - prostego, akustycznego gitarowego grania. Bardzo na luzie i bez zobowiązań...
Pierwszy taki wspólny ich koncert zdarzył się w Warszawie, podczas XIII Festiwalu Filmowego FeFe Felliniada jesienią 2006.
Zderzenie tych dwóch osobowości, jak i zebrany na okoliczność tego spotkania repertuar, to mieszanka dość wybuchowa.
Przywołajmy tylko niektóre "tropy" płyty: światowe bluesy, Johnny Cash i "Ring of Fire", pieśni Stanisława Grzesiuka.
I oczywiście osobowości Kolegów: Maleńczuk - znany, mniej znany, najnowszy - zawsze wyrazisty - piosenkowy albo pieśniarski. Wreszcie Waglewski - znany, z "Bo Bóg dokopie", ale i premierowy (z zupełnie zaskakującym obliczem)...
Znamiennym przystankiem jest tu przywołanie Stanisława Grzesiuka (1918-1963 - pisarza i pieśniarza, mieszkańca stołecznego Czerniakowa). Grzesiuk, po II Wojnie Światowej, wykonywał uliczne pieśni warszawskie, grywał na banjo i mandolinie. Po latach wciąż fascynuje barwnymi, acz prostymi opowieściami i nietuzinkowym humorem.
Płyta Maleńczuka i Waglewskiego zatytułowana "Koledzy" ukaże się 14 maja.
Zobacz teledyski Macieja Maleńczuka i Voo Voo na stronach INTERIA.PL!