Reklama

Śmierć Kurta Cobaina: Policja dementuje doniesienia

Czy policja miasta Seattle zamierza wznowić śledztwo w sprawie samobójczej śmierci lidera Nirvany?

Jak podała jedna z lokalnych telewizji w Seattle, tamtejsza policja zamierza ponownie przyjrzeć się sprawie tragicznej śmierci Kurta Cobaina.

Lider Nirvany zmarł śmiercią samobójczą 5 kwietnia 1994 roku. Choć od tragicznego zdarzenia minęło 20 lat, wielu fanów artysty jest przekonanych, że ich idol mógł zostać zamordowany i domaga się kolejnego dochodzenia.

Rewelacje dotyczące rzekomego wznowienia śledztwa w sprawie śmierci Kurta Cobaina zdementowała policja.

"Pomimo licznych błędnych doniesień, nie otworzyliśmy ponownie sprawy samobójstwa Kurta Cobaina" - czytamy na Twitterze policji Seattle.

Jednocześnie przedstawiciel funkcjonariuszy poinformował, że niektórzy detektywi ponownie zapoznali się z aktami sprawy.

"Stało się tak, ponieważ z powodu zbliżającej się rocznicy śmierci Kurta Cobaina spodziewamy się licznych zapytań w tej sprawie" - oświadczył.

Reklama

Reprezentant policji przyznał również, że w każdym tygodniu napływa do nich co najmniej jeden wniosek o wznowienie śledztwa.

Kurt Cobain z grupy Nirvana zmarł 5 kwietnia 1994 roku w swoim domu w Lake Washington niedaleko Seattle śmiercią samobójczą. Artysta miał 27 lat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nirvana | Nirvany | seattle | Kurt Cobain
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy