Sacrum Profanum: Możdżer zagra na dwóch fortepianach!

Kompozycje Steve Reicha w wykonaniu m.in. Adriana Utleya z Portishead, Willa Gregory'ego z Goldfrapp, Leszka Możdżera i Piotra Orzechowskiego zabrzmią w sobotę (17 września) w finale 9. Festiwalu Sacrum w Krakowie.

Przed koncertem Leszek Możdżer musiał ćwiczyć nawet na siłowni!
Przed koncertem Leszek Możdżer musiał ćwiczyć nawet na siłowni!MWMedia

Tegoroczny festiwal jest poświęcony amerykańskim minimalistom, a jego gościem specjalnym jest Steve Reich obchodzący w tym roku 75. urodziny.

Finałowy koncert w hali ocynowni ArcelorMittal ma być urodzinowym prezentem dla Reicha - muzycy sceny alternatywnej i pop zaprezentują własne opracowania jego utworów. Wystąpią Aphex Twin, Adrian Utley z Portishead, Will Gregory z Goldfrapp, Leszek Możdżer, Envee oraz Piotr Orzechowski pod pseudonimem Pianohooligan.

"Jeśli koncept koncertu finałowego - mieszanie różnych gatunków muzyki: muzyki popularnej, ambitnej elektroniki i alternatywy z muzyką klasyczną - sprawdzi się, przyjmie się także w kolejnych edycjach festiwalu Sacrum Profanum" - zapowiedział dyrektor artystyczny festiwalu Filip Berkowicz.

Podczas sobotniego koncertu kompozycje Reicha zabrzmią w oryginalne, ale także w bardzo swobodnej interpretacji i zupełnie nowych aranżacjach.

Muzycy zostali poproszeni przez organizatorów o przygotowanie konkretnego utworu lub mogli je wybrać, np. Leszek Możdżer ma sam wykonać na dwóch instrumentach kompozycję "Piano face" dla dwóch pianistów. Jak mówiła menedżerka muzyka Sylwia Kicka, Leszek Możdżer musiał ćwiczyć bardzo intensywnie, także na siłowni, by podołać temu zadaniu.

"Nigdy wcześniej nie grałem muzyki Steve'a Reicha, choć bardzo mnie interesowała. Dla mnie to swoista podróż, podczas której wiele się nauczyłem" - mówił Adrian Utley z Portishead.

"Dla mnie Steve Reich jest ideałem kompozytora, który pozwala na projekty łączące rozmaitych muzyków. Jego muzyka wykracza poza tradycyjne podejście do muzyki klasycznej, zaprasza do słuchania. Słuchanie tej muzyki trochę przypomina medytację" - podkreślił Will Gregory z Goldfrapp.

Obok kompozycji Reicha publiczność mogła usłyszeć w tym roku utwory czwórki amerykańskich kompozytorów związanych z nurtem minimalizmu: Davida Langa, Julii Wolfe, Terry'ego Riley'a i Michaela Gordona, a w ramach projektu "Made in Poland - Miłosz Sounds" prezentowane były kompozycje młodych polskich autorów: Pawła Mykietyna, Agaty Zubel, Jagody Szmytki, Aleksandry Gryki i Wojciecha Ziemowita Zycha, inspirowane utworami Czesława Miłosza.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas