Reklama

Legenda punk rocka nie żyje

W środę, 29 sierpnia, w wieku 75 lat zmarł Hilly Kristal, założyciel legendarnego nowojorskiego klubu CBGB, w którym stawiały pierwsze kroki gwiazdy amerykańskiego punk rocka.

Kristal otworzył swój klub w 1973 roku. Wkrótce zaczęli tam występować The Ramones, Patti Smith czy Talking Heads.

W październiku 2006 roku Kristal musiał zamknąć CBGB, po tym jak przegrał trwającą ponad rok prawniczą batalię o przedłużenie warunków najmu. Powodem był fakt, że właściciel budynku Bowery Residents Comittee, organizacja zajmująca się pomocą bezdomnym, naliczył blisko 100 tysięcy dolarów długu. Kristal bronił się, że nie wiedział o podwyżce czynszu. Ostatecznie porozumienie sprawiło, że klub działał do połowy października 2006 roku.

Reklama

Ostatni koncert w legendarnym klubie dała Patti Smith. Wcześniej z pożegnalnym występem zagrała m.in. grupa Sonic Youth.

Kristal planował przeniesienie CBGB do Las Vegas. Ostatecznie te prace przerwała jego choroba - rak płuc, który był powodem jego śmierci. Ceremonia pożegnalna ma być tylko dla najbliższych, w nieujawnionym miejscu.

"Był wielkim wsparciem dla Blondie i całej nowojorskiej sceny muzycznej przez wiele lat. Jego klub CBGB stał się częścią rock'n'rollowej historii" - powiedziała po śmierci Kristala Debbie Harry, wokalistka Blondie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pierwsze kroki | klub | legenda | punk | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy