Kazik skończył 50 lat

Jeden z najpopularniejszych polskich muzyków rockowych, wokalista, saksofonista i autor tekstów Kazik Staszewski 12 marca kończy 50 lat. Staszewski jest liderem grup Kult, Kazik Na Żywo i El Doopa. Prowadzi także karierę solową.

Kazik Staszewski jest liderem Kultu
Kazik Staszewski jest liderem KultuAKPA

50 lat Kazika Staszewskiego

Czytaj więcej na ten temat!

Od 1984 roku artysta jest żonaty z Anną Staszewską, z którą ma dwóch synów, Kazimierza i Jana. Ma również dwójkę wnucząt. Od kilku lat ma mieszkanie na Teneryfie, gdzie przebywa kilka tygodni każdego roku. Na stałe mieszka w Polsce.MWMedia
Projekt Kazik działa również w wersji Na Żywo. Zespół ma na koncie cztery studyjne albumy oraz niesławny singel "Andrzej Gołota", który artysta napisał na fali krótkiego entuzjazmu osiągnięciami boksera. Poza tym Kazik Staszewski występował też z zespołami El Doopa i Buldog. Za swą artystyczną działalność Kazik otrzymał wiele nagród (m.in. Paszport Polityki, Fryderyki, Machinery, nagrodę MTV), które jednak rzadko odbierał.
Kult to nie jedyne artystyczne przedsięwzięcie pracowitego Kazika Staszewskiego. Artysta w 1991 roku wydał solowy rapowy album zatytułowany "Spalam się" z przebojową piosenką tytułową. Jako Kazik wokalista wydał dziesięć albumów solowych, z których pochodzą takie przeboje, jak "100 000 000", "Oddalenie", "12 Groszy", "Maciek, ja tylko żartowałem", "Sztos", "Mars napada" czy "Los się musi odmienić".
Grupa Kult nagrała również dwa albumy z utworami Stanisława Staszewskiego: "Taka Kazika" i "Tata Kazika 2". Na tych bestsellerowych płytach znalazły się tak znane utwory, jak "Celina", "Baranek", "Knajpa morderców", "Królowa życia" czy "Jeśli zechcesz odejść - odejdź".
Do najbardziej znanych piosenek Kultu należą: "Polska", "Do Ani", "Czarne słońca", "Arahja", "Lewe lewe loff", "Lewy czerwcowy", "Gdy nie ma dzieci", "Kocham cię a miłością swoją" czy "Marysia".MWMedia
Debiutancka płyta Kultu zatytułowana nazwą zespołu ukazała się dopiero w 1987 roku, a wokalistą i autorem testów zespołu był Kazik Staszewski. To na albumie "Kult" znalazła się "Krew Boga", jedna z najstarszych piosenek zespołu, do dziś grana na koncertach. W sumie Kazik Staszewski wraz z Kultem nagrał piętnaście albumów, a grupa od lat otoczona jest prawdziwym kultem.
W 1982 roku 19-letni wówczas Kazik założył wraz z muzykami Poland i Novelty Poland grupę Kult, która stała się później jednym z najważniejszych polskich zespołów rockowych. Pierwszy koncert Kultu odbył się 7 lipca 1982 roku w klubie Remont. Co ciekawe, na występ sprzedano… 14 biletów.
Kazik po ukończeniu warszawskiego liceum im. Reja podjął studia w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, ale ich nie ukończył. Uczestniczył w strajkach studenckich w 1981 roku. Wówczas miał już na koncie występy w zespole Poland, a później Novelty Poland.
Kazimierz Piotr Staszewski przyszedł na świat 12 marca 1963 roku w rodzinie ze szlacheckimi korzeniami. Jego dziadek Kazimierz (zm. 1968) był uznanym działaczem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego (otrzymał Złoty Krzyż Zasługi oraz Order Odrodzenia Polski), a ojciec Stanisław (zm. 1973) był członkiem Armii Krajowej, więźniem obozu koncentracyjnego w Mauthausen, po wojnie architektem i poetą. Ojciec wokalisty zostawił rodzinę, gdy przyszły lider Kultu miał 4 lata.

Kazimierz Staszewski urodził się w 1963 r. w Warszawie. Jego ojciec, Stanisław był bardem i poetą, podczas okupacji żołnierzem Armii Krajowej, brał także udział w Powstaniu Warszawskim. Jest autorem piosenek "Celina", "Baranek", "Knajpa morderców" czy "Inżynierowie z Petrobudowy", które w 1993 r. nagrał Kazik na płycie "Tata Kazika", w całości poświęconej twórczości jego ojca.

W 1982 r. 19-letni Kazik, po kilku epizodach w przygodnych grupach muzycznych, założył zespół Kult. Muzyka formacji miała niejednorodny charakter, czerpiąc z tradycji muzyki rockowej, awangardowej, punku i jazzu. Teksty pisane przez Staszewskiego nawiązywały do prac jego ojca: uderzały w "system" polityczny, Kościół a także wyśmiewały polityków i tradycje narodowe. Po upadku systemu komunistycznego w Polsce, obiektem ataków zespołu stał się nowy "establishment" reprezentowany przez wielkie korporacje i klerykałów.

Pierwszy koncert Kultu odbył się 7 lipca 1982 r. w warszawskim klubie "Remont". Buntownicza grupa rozpoczęła więc karierę, podobnie jak wiele innych punkrockowych zespołów, w okresie stanu wojennego.

"Kult długo był grupą, której słuchali przede wszystkim studenci, mimo że wyrośliśmy z estetyki punkrockowej (...) Zawsze mieliśmy część widowni, która przychodziła posłuchać słów, a nie tylko tańczyć pogo. Z tego chyba powodu zaczęto mnie przede wszystkim uważać za autora tekstów (...)" - opowiadał Kazik w rozmowie z Mikołajem Lizutem w książce "Punk Rock Later".

W maju 1987 r. ukazała się pierwsza płyta zespołu "Kult". Wiele z ówczesnych kompozycji grupy nie mogło znaleźć się na krążku, ze względu na sprzeciw cenzury. Kolejne albumy grupy coraz śmielej komentowały polską rzeczywistość polityczno-społeczną.

Większą popularność przyniosła Kultowi piosenka "Polska", komentująca mentalność postkomunistycznej Polski, nieestetyczny wygląd kraju, religijną hipokryzję oraz przemoc i agresję. "Tłum przystawia komuś do twarzy pięści/Żądają dla niego kary śmierci" - śpiewał Staszewski.

"Przed wizytą w cenzurze pisałem kilka takich superostrych tekstów typu: 'Niszczy nas beton partyjny' czy coś takiego. Głównie więc skupiali się na tych tekstach, dzięki czemu udało mi się wiele innych przewalczyć" - opowiadał Staszewski w wywiadzie do książki "Punk Rock Later".

W 1990 r. ukazała się płyta Kultu pod wymownym tytułem "45-89", podsumowująca minioną epokę socjalizmu. Muzyka na płycie poprzeplatana była z fragmentami przemówień partyjnych dygnitarzy. Płytę KNŻ "Las Maquinas de la Muerte" z 1993 r. otwiera fragment przemówienia generała Wojciecha Jaruzelskiego, ogłaszającego w Polsce stan wojenny. Natomiast tytuł piosenki "Jeszcze Polska" nie spodobał się senatorowi Janowi Szafrańcowi, z ramienia ZChN, który dopatrywał się w nim obrazy narodu i zgłosił to na prokuraturze. Sprawę umorzono.

"Wałęsa, dawaj moje 100 milionów" - śpiewał Kazik podczas występu na festiwalu w Sopocie w 1992 r.

"To miejsce nie dla mnie, ale namówiono mnie, że dobrze będzie tam się pokazać z komercyjnego punktu widzenia" - tłumaczył wokalista.

Rok wcześniej miał miejsce pierwszy występ Kazika na sopockiej imprezie. Zmuszony do występowania z "playbacku", wokalista wykonał utwór "Dziewczyny" śpiewając do suszarki do włosów.

Rok później Staszewski stanął na czele kolejnej grupy Kazik Na Żywo. Muzyka zespołu czerpała z twórczości takich formacji jak Rage Against The Machine czy Pantera. Teksty Staszewskiego były natomiast bardziej żartobliwe, choć nadal skupiały się w dużej mierze na bieżących wydarzeniach społecznych.

Piosenka "Łysy jedzie do Moskwy" poświęcona jest wizycie premiera Józefa Oleksego w Moskwie, podczas 50. obchodów zakończenia II wojny światowej. Staszewski śpiewał także o walkach boksera Andrzeja Gołoty, nielegalnych blokadach dróg dokonywanych przez lidera Samoobrony Andrzeja Leppera.

Kazik śpiewa o Andrzeju Gołocie:

Śpiewał: "Wszyscy artyści to prostytutki". "Ja nie stawiam się ponad resztę, skoro uważam się za artystę. Oba te zawody można podzielić na dwie podkategorie: na tych, którzy schlebiają klientom, i na tych, którzy uczą klientów nowych doznań, pokazują im świat, w którym jeszcze nie byli. Ja chciałbym być taką droższą prostytutką" - mówił w 2003 r. w rozmowie z Lizutem.

W 1997 r. ukazał się solowa płyta Kazika "12 groszy", na której znalazł się jeden z największych przebojów wokalisty, "12 groszy". W 1998 r. zespół nagrał bardzo dobrze przyjętą płytę "Tata Kazika", z utworami Stanisława Staszewskiego.

W tym samym roku do sklepów trafił jeden z najpopularniejszych albumów Kultu "Ostateczny krach systemu korporacji", z którego pochodził przeboje radiowe "Lewy czerwcowy (Panie Waldku, pan się nie boi)" oraz "Gdy nie ma dzieci".

Zobacz teledysk "Lewy czerwcowy (Panie Waldku, pan się nie boi)" Kultu:

Wkrótce wokalista dał się również poznać jako interpretator cudzych utworów. W 2000 r. nagrał płyty z własnymi wersjami piosenek Kurta Weila, Toma Waitsa i Nicka Cave'a.

"Bez tej płyty z głodu nie umrzesz. Jeśli tak bardzo kochasz naszą muzykę, że musisz ją kupić od tego, który nam ją ukradł to wybacz, ale nie chcemy byś jej słuchał" - taki napis znajduje się na okładce płyty "Las Maquinas de la Muerte".

W ciągu swojej kariery Kazik dał się poznać również ze swojej walki z "piractwem" - przegrywaniem, nielegalnym kopiowaniem czy też ściąganiem z sieci muzyki za darmo. "Każdy, który to zrobił niech się do mnie nie zbliża, bo ręki mu nie uścisnę. Na występy również nie zapraszam" - pisał Kazik na oficjalnym forum internetowym Kultu, po tym, jak w 2009 r. materiał z płyty "Hurra!" wyciekł do internetu.

Staszewski często nagradzany był przez tak wyszydzany przez niego muzyczny biznes. Otrzymywał nagrody Fryderyków, Paszport Polityki, Machinery a także nagrodę MTV. Rzadko jednak zjawiał się, by przyjąć wyróżnienie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas