A jednak. Ewa Farna w "X Factor"!
"Zdecydowałam się wziąć udział w 'X Factor' jako juror" - oświadczyła na swoim facebookowym profilu Ewa Farna, przecinając wielotygodniowe spekulacje.
Zatrudnieniu Ewy Farnej w "X Factor" towarzyszyło niemałe zamieszanie. Najpierw TVN ogłosił, że polsko-czeska wokalistka została czwartym jurorem show, a niewiele później sama Farna tę informację... zdementowała. Teraz jednak obie strony mówią jednym głosem: Ewa Farna w "X Factor".
Młoda wokalistka poszerzy skład jury o dodatkową osobę. Oznacza to, że do czterech zwiększy się liczba rywalizujących w "X Factor" grup. Będą to: chłopaki, dziewczyny, starsi (25+) i zespoły (nie tylko wokalne).
O swojej decyzji Ewa Farna poinformowała na Facebooku. Jej oświadczenie dalekie jest od typowego.
"Moi drodzy. Będą pisać, że jestem otyła, a może jeszcze gorzej. Będą pisać, ze wszystko dla pieniędzy. Będą pisać, że ubrałam się fatalnie. Będą pisać o zdradach, portfelach, wadze, ustawkach i wszystkim, co interesuje ludzi, bo jest negatywne. Chcę Was na to uczulić, bo będzie tego chyba jeszcze więcej. Zdecydowałam się wziąć udział jako juror 'X Factor'. Jesteśmy przed podpisaniem umowy. I cieszę się na przygodę. A więc ufajmy sobie. Interesujmy się nowymi talentami, a nie moją dupą (a mam w niej tyle spraw, że nie pomieściłyby się w ciężarówce). Pozdrawiam i wypocznijcie, przed nami Święta... With Love, Ewa" - napisała wokalistka.
Jak informował "Fakt", Ewa Farna zażądała za udział w kolejnej edycji "X Factor" 160 tysięcy złotych.
Czesław Mozil o Ewie Farnej: Jest niezłym łobuzem:
Dzień Dobry TVN/x-news