Reklama

Edyta Górniak o relacji z synem i powrocie do Polski

"Po takim może trochę traumatycznym dzieciństwie, Allan nabierał potrzeby chronienia nas obojga jako mężczyzna. Czuje, że jest jedynym facetem przy mnie" – mówi Edyta Górniak, która właśnie z uwagi na syna postanowiła wrócić do Polski z Los Angeles.

"Po takim może trochę traumatycznym dzieciństwie, Allan nabierał potrzeby chronienia nas obojga jako mężczyzna. Czuje, że jest jedynym facetem przy mnie" – mówi Edyta Górniak, która właśnie z uwagi na syna postanowiła wrócić do Polski z Los Angeles.
Edyta Górniak zdradziła, co łączyło ją z Davidem Fosterem /Jan Bielecki /East News

Edyta Górniak gościła ostatnio na planie programu "Jaka to melodia?", gdzie zaśpiewała swoje największe przeboje. Jej wykonanie "To nie ja byłam Ewą" (posłuchaj!) otworzy odcinek specjalny show w niedzielę 28 kwietnia. Po występie artystka opowiedziała o powodach powrotu do Polski, swoich emocjach związanych z przeprowadzką i o kulisach wyboru przez jej syna szkoły o profilu wojskowym.

"Mój syn jest tutaj bardziej szczęśliwy niż ja" - mówi Edyta Górniak, przyznając, że to głównie za sprawą Allana zdecydowała się wrócić do Polski. Opowiada też o powodach, które złożyły się na to, że jej syn wybrał szkołę wojskową w kraju. Jednym z motywów miał być jego patriotyzm. "Kiedy [Allan - przyp. red.] się urodził, marzyłam, żeby chodził do szkół międzynarodowych" - wspomina artystka.

Reklama

"Najpierw poszedł więc do szkoły francuskiej, potem amerykańskiej, a kiedy przyjechaliśmy do Polski, pierwszy raz poszedł do polskiej szkoły. Zaczął słuchać o polskiej historii i to obudziło w nim ogromny patriotyzm" - mówi.

Edyta Górniak podkreśla jednak, że najprawdopodobniej nie był to jedyny powód, dla którego jej syn zdecydował się na szkołę o profilu związanym z obronnością.

"Myślę, że powody są dwa. Jeden z nich jest taki, że po takim może troszeczkę traumatycznym dzieciństwie, Allan nabierał potrzeby chronienia nas obojga jako mężczyzna. Czuje, że jest jedynym facetem przy mnie. Jest bardzo wrażliwy, ale i mocny. Rozumie rolę mężczyzny przy kobiecie" -  podkreśla wokalistka.

W wywiadzie udzielonym na planie programu "Jaka to melodia?" Edyta Górniak z sentymentem powraca też do czasu spędzonego w Los Angeles i przyjaźni tam zawartych. Jedną z osób, z którą połączyła ją szczególna więź, jest David Foster, muzyk, producent, kompozytor i aranżer. "Mieliśmy ten przywilej, że więcej się przyjaźniliśmy niż współpracowaliśmy, natomiast te kilka razy, kiedy spotkaliśmy się przy fortepianie, to są momenty, które zapamiętam na całe moje życie" - opowiada.

Artystka zdradziła również, jakie ma plany na najbliższe miesiące. Trasa koncertowa, płyta akustyczna, nowy utwór, którym ma nadzieje zaskoczyć fanów, a przede wszystkim ukończenie roku szkolnego przez Allana - w mundurze.

W programie "Jaka to melodia?" Edytę Górniak będzie można oglądać już w niedzielę 28 kwietnia o godz. 18.35 na antenie TVP1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Allan Krupa | Jaka to melodia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy