Reklama

Zmarły syn Tiny Turner może zostać ojcem. Co planuje jego żona?

Ronnie Turner, jedyny biologiczny syn Tiny i Ike'a Turnerów zmarł w grudniu 2022 r. z powodu raka jelita grubego. Wdowa po nim, francuska piosenkarka i aktorka, Afida, po jego śmierci zmaga się z depresją. Jak wyznała, by znów nadać swojemu życiu sens, chce użyć zamrożonego nasienia po swoim zmarłym mężu. Para nie miała wspólnych dzieci, Ronnie miał natomiast dwoje dzieci z poprzednich związków.

Ronnie Turner, jedyny biologiczny syn Tiny i Ike'a Turnerów zmarł w grudniu 2022 r. z powodu raka jelita grubego. Wdowa po nim, francuska piosenkarka i aktorka, Afida, po jego śmierci zmaga się z depresją. Jak wyznała, by znów nadać swojemu życiu sens, chce użyć zamrożonego nasienia po swoim zmarłym mężu. Para nie miała wspólnych dzieci, Ronnie miał natomiast dwoje dzieci z poprzednich związków.
Tina Turner, Ike Turner (w środku w górnym rzędzie) i ich najbliższa rodzina. Na dole z prawej Ronnie Turner /Michael Ochs Archives /Getty Images

Ronnie Turner zmarł 8 grudnia 2022 r. w wieku 62 lat. Mężczyzna został znaleziony przed swoim domem, gdy miał problemy z oddychaniem, a chwilę później przestał oddychać. Na miejsce wezwano służby, jednak nie zdołały uratować syna Tiny Turner.

Ronnie znany był z występu w filmie biograficznym o swojej matce - "Tina (What Love Got To Do With It)" z 1993 roku.

Ronnie Turner, który był aktorem i agentem nieruchomości ożenił się z Afidą w 2006 r. Przez kilkanaście lat wiedli szczęśliwe życie.

Reklama

"Mój Boże, Ronnie Turner, prawdziwy anioł, wielka dusza, mój mąż, mój najlepszy przyjaciel, moje kochanie. Zrobiłam wszystko, co mogłam. Tym razem nie byłam w stanie Cię uratować. Kochałam Cię przez te 17 lat, jestem wściekła. To prawdziwa tragedia, Ty, Twój brat Craig i Twój ojciec odpoczywajcie w raju" - napisała na Instagramie Afida po jego śmierci.

W maju 2023 r. na kobietę spadł kolejny cios - zmarła jej teściowa, Tina Turner. W rozmowie z magazynem "People", Afida przyznaje, że cierpi na depresję, często płacze i krzyczy. Twierdzi, że jedyną rzeczą, która trzyma ją przy życiu, jest myśl o macierzyństwie.

Będzie starała się o dziecko z Ronniem. Jak to możliwe? Otóż planuje wykorzystać jego zamrożone nasienie, które ten ofiarował jej jako "prezent urodzinowy" w ubiegłym roku. "Będę miała dziecko z Ronniem, o ile będę w stanie. Wprawdzie mam 46 lat, ale zobaczymy" - stwierdza.

Przed śmiercią, Ronnie przygotowywał się, by znów zostać ojcem. Ćwiczył na siłowni, zdrowo się odżywiał, praktykował buddyzm jak jego matka i co miesiąc chodził na badania. Jednak w listopadzie 2022 zdiagnozowano u niego zaawansowanego raka jelita grubego.

Kolejna tragedia w życiu Tiny Turner

Przypomnijmy, że w lipcu 2018 roku samobójstwo popełnił syn Tiny Turner - Craig. Jego ciało znaleziono w domu w Studio City w Kalifornii.

Tina Turner urodziła Craiga, gdy miała 18 lat. Jego ojcem był saksofonista Raymond Hill, który grał w zespole Ike'a Turnera, przyszłego męża Tiny.

"Nie kochałam go tak jak Harry'ego [Taylora, pierwsza miłość Tiny]. Ale dobrze wyglądał i pomyślałam, że moje dziecko będzie piękne" - wspominała wokalistka po latach.

Burzliwy związek Tiny i Raymonda wkrótce się rozpadł. Po ich bójce, sprawy w swoje ręce wziął Ike Turner i koledzy z jego grupy, którzy dotkliwie pobili saksofonistę, łamiąc mu nogę. Po ślubie z Tiną w 1962 r. Ike adoptował Craiga Turnera.

"Myślę, że Craig był samotny i to dotykało go bardziej niż cokolwiek innego. Zostało mi po nim mnóstwo zdjęć, na których się uśmiecha. Myślę, że jest teraz w dobrym miejscu. Naprawdę tak czuję" - mówiła rok po śmierci syna.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Tina Turner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy