Reklama

Zmarł Sam Phillips

Sam Phillips, założyciel wytwórni Sun Records i człowiek, który jest odpowiedzialny za to, że świat poznał Elvisa Presley'a, zmarł w środę, 30 lipca, w Memphis. Miał 80 lat. Nie podano na razie przyczyny śmierci. Legenda przemysłu muzycznego zmarła w szpitalu St. Francis Hospital.

Sam Phillips, założyciel wytwórni Sun Records i człowiek, który jest odpowiedzialny za to, że świat poznał Elvisa Presley'a, zmarł w środę, 30 lipca, w Memphis. Miał 80 lat. Nie podano na razie przyczyny śmierci. Legenda przemysłu muzycznego zmarła w szpitalu St. Francis Hospital.

Sam Phillips odpowiedzialny jest również za sukcesy takich artystów, jak Carl Perkins, Johnny Cash, Jerry Lee Lewis i B.B. King. Dziś każdy z nich jest już postacią legendarną.

Phillips jest jedną z kilku osób, której zawdzięczamy popularyzację bluesa, rhythm and bluesa i rock and rolla. W swoim studiu w Memphis w latach 50. nagrywał on artystów, którzy później szturmowali jeden za drugim szczyty amerykańskich list przebojów. Wśród nich był między innymi Elvis Presley.

Sam Phillips urodził się 5 stycznia 1923 roku w miejscowości Florence, w stanie Alabama. W Memphis pracował najpierw jako DJ w stacji radiowej. W 1950 roku otworzył swoje studio Memphis Recording Service. Niebawem też zainteresował się lokalną sceną bluesową i zaczął nagrywać piosenki miejscowych artystów. I tak to się zaczęło...

Reklama

Jego pierwszym sukcesem był singel Rufusa Thomasa z piosenką "Bear Cat" z 1953 roku. Phillips, kiedy już studio i wytwórnia osiągnęły wielki sukces, scedował część obowiązków na inne osoby.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Presley | Memphis | zmarła
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy