Zaczynał zarabiając 100 dolarów na tydzień. Dziś DJ Khaled jest prawdziwym krezusem
Jest samozwańczym królem stylu i internetu, chodzącym memem, ale też zdobywcą Grammy i producentem pracującym z największymi gwiazdami na świecie. Zaczynał od robienia muzyki w swoim garażu i grania nieopłacalnych koncertów. Dziś jest jednym z najbogatszych - a na pewno najbardziej medialnym - twórców muzyki na świecie. Jak DJ Khaled doszedł do swojego majątku?
DJ Khaled, a właściwie Khaled Mohamed Khaled, to syn muzułmańskich migrantów, którzy osiedlili się w Nowym Orleanie w amerykańskim stanie Luizjana. Raper, wokalista, producent i przedsiębiorca, wielokrotnie podkreśla, że do wielkich pieniędzy doszedł bez niczyjej pomocy.
Faktem jest, że Khaled to jeden z przykładów zawrotnej kariery w "iście amerykańskim stylu". Swoją przygodę z muzyką zaczynał jako 13-latek. Pierwsze produkcje powstawały w domowym garażu, a dopiero nieco później próbował pokazać światu, co potrafi. Wyjechał do Orlando i na samym starcie jako DJ grał w lokalnych klubach nocnych i brał słabo opłacalne zlecenia. W tamtym czasie przyszły światowej sławy producent miał zarabiać na tydzień zaledwie 100 dolarów.
Gwiazdor w rozmowie z CNBC wyznał, że takie zarobki sprawiły, ze nie był w stanie utrzymać się samodzielnie. Wrócił więc - kompletnie spłukany - do swojego rodzinnego domu w Nowym Orleanie, a po jakimś czasie ponownie spróbował spełnić swoje marzenia o wielkiej sławie.
W Luizjanie artysta nieco zmienił strategię swojej kariery. Nie tylko grał na imprezach, ale zaczął też nawiązywać rozliczne kontakty z przedstawicielami branży, co miało mu pomóc w przyszłości przebić się w show-biznesie.
Serwis Afrotech za przełomowy dla producenta rok wskazał 2003. To wtedy DJ Khaled przeprowadził się do Miami i tam otrzymał pracę w radiu 99 Jamz, gdzie prowadził audycję przez kolejne 10 lat. W tym samym czasie zaczął na poważnie zajmować się produkcją muzyczną.
W 2006 roku Khaled powołał wytwórnię We The Best Music. Debiutancki album - "Listennn... the Album" - mimo trzeciego miejsca w zestawieniu rapowych płyt Billboardu, nie przyniósł przełomu.
Pierwsze radiowe hity (które pokryły się platyną) pojawiły się jednak na kolejnej płycie Khaleda - "We the Best". Producent na "We Takin' Over" i "I’m So Hood" zaprosił plejadę gwiazd: Akona, T.I., Ricka Rossa, Fat Joe, T-Paina i Lil Wayne'a. Wkrótce długa lista nazwisk niemal przy każdym singlu stanie się znakiem rozpoznawczym producenta.
Kolejny przełom w jego karierze nastąpił w 2016 roku. Od płyty "Major Key" jego wydawnictwa - z drobnymi wyjątkami - debiutowały na pierwszym miejscu listy Billboard i pokrywała się platyną.
Mający palestyńskie korzenie twórca zaczął robić furorę w sieci, jego przeboje podbijały radiostacje, a sam zainteresowany dzięki kolejnym hitom stał się wyjątkowo rozpoznawalny w mediach. Gwiazdor wykorzystał to, aby chwalić się majątkiem (który z roku na rok stawał się coraz większy) oraz przekazywać ważne życiowe lekcje swoim fanom, które z czasem stały się bazą do tworzenia memów na jego temat.
Obecnie majątek DJ Khaleda szacuje się na 75 milionów dolarów. Spore zyski przynosi mu produkcja muzyczna i współpraca z największymi gwiazdami, m.in.: Justinem Bieberem, Futurem, Nicki Minaj, Jayem-Z, Lil Waynem i Beyonce. Jego wytwórnia weszła w struktury Universal Music, a w 2023 roku ogłoszono ścisłą współpracę We The Best Music z Def Jam.
Lwią część zysku artysty przynoszą mu jednak biznesy luźno związane z muzyką. Khaled lubi otaczać się luksusem i współpracować z cenionymi markami. Na koncie ma m.in. partnerstwo z Nike (wypuścił z nimi specjalną linię butów), Apple, T-Mobile i Ciroc.
Mówi się, że wielkie pieniądze lubią ciszę. DJ Khaled całkowicie zaprzecza tym słowo. Raper uwielbia chwalić się swoimi kosztownościami w sieci, a dziennikarzy chętnie zaprasza do swojego domu, by mogli zobaczyć, w jakich luksusach mieszka lub co w tym domu trzyma.
Prawie 10 milionów wyświetleń zdobyło nagranie dla magazynu "Complex" na Youtube, gdzie producent prezentował swoją gigantyczną garderobę, w której znajduje się ponad 10 tys. par butów. Khaled poszedł jednak dalej i w pewnym momencie wpadł na pomysł, jak wykorzystać promocyjnie swoją kolekcję. We współpracy z Aribnb jego "szafa na buty" stała się tymczasowym miejscem do wynajęcia. Z wszystkich zainteresowanych wylosowaną jedną osobę, która spędzi noc we wspomnianym pomieszczeniu. Cena - 11 dolarów.
Sam Khaled ma dwa ekskluzywne domy w Los Angeles i Miami. Ten drugi nabył w 2018 roku za niecałe 26 milionów dolarów. W swoich garażach raper i producent posiada natomiast siedem luksusowych samochodów, z czego cena najdroższego Maybacha w jego kolekcji to 1,3 miliona dolarów.
Gwiazdor uwielbia też otrzymywać drogie prezenty od swoich - równie bogatych - przyjaciół. Sieć obiegły doniesienia o "podarkach", jakie otrzymał m.in. od Diddy'ego i Drake'a. Ten pierwszy sprezentował koledze wózek golfowy warty 40 tys. dolarów, natomiast Kanadyjczyk zakupił na 47. urodziny producenta sedes o wartości 20 tys. dolarów.
Khaled uwielbia opowieści o tym, jak do wszystkie doszedł sam. Dlatego też - jak przyznał w programie "Club Shay Shay" - ogarnia swoje sprawy finansowe bez pomocy księgowych i doradców finansowych.